Skóry twoje skąpane od wewnątrz
skóry moje skąpane od wewnątrz
choć wiatry te same obejmują nm boki
choć wiatry te same otwierają nam boki
co my sobie dać
Które psy twoje nie opuszczą pana
które psy moje nie opuszczą pani
choć śniegi te same suną nam zaprzęg
choć śniegi te same piękny nasz zaprzęg
co my sobie dać
Jakie pokoje twoje dla mnie groty i sen
jakie pokoje moje dla ciebie groty i sen
choć niebo błękitne nad igliwiem
choć niebo błękitne nad nami
Przebyłem noc właśnie i nikt mnie nie wita
nikt mi żaden nmie mówi - bądź pozdrowiony
bądź na śniadaniu tako na wieczerzy
a sen niech cię ma między tym a tamtym
Przebyłem noc własnie i nikt mnie nie wita
a pracowałem ciężko nad szukaniem
nad wyszukaniem tych bram nieśmiertelnych
tych bram zatraconych poszukując
Przebyłem noc właśnie i nikt mnie nie spyta
nikt mnie żaden nie spyta - jak ci się szło
jak też ci się szło przez czarne listowie
Przebyłem noc mówię i jestem zmęczony
nie odwiedził mnie faun ani anioł stróż
ani też najmniejszy robaczek świetlisty
nie wszystko da się powiedzieć
gołoborza i halizny skamlały o śnieg
w skroniach łoskot wiecznie głodnego morza
chochoły w sadach wiatr targał za łono
jęknęła siódma z lewej deska w płocie
The sky is a well after all
and so as much well-casing
as sadness and stars
But the saddest is when
the scalpel of the moon
opens a cloud
like a dolphin`s belly
Architektura
To jaka smukłość teraz
któryś poczęty jest
przez starożytny niepokój drzewa
jak cerkiew albo dzwon
o gałąź wystającą nad kopułą
jak gdyby już utrata nadziei
o gałęzi oliwnej
to jaka smutność teraz
a przecież mogłeś drzewo rozpoczynać
od gniazda tak sądzę
żeby i nieśmiałość i podbródek
ukryć wysoko w tym stylu