Wiersze - Peter Sinfield

CELEBRACJA

Ty spędziłeś wiele czasu czekając
Na perfekcyjne wczoraj,
Teraz napełniasz swoje serce celebracją
Miłości.

CZŁOWIEK I OBŁOK

Ona pokochała go
od chwili, gdy zobaczył ją po raz pierwszy:
ona była tak blada i niedostępna.
Daleki i nieobecny
mógłby nigdy nie znaleźć
kawałka ziemi, aby wspiąć się i dotknąć jej.
Przez wszystkie bezchmurne dni ona patrzyła się na niego
miękko wsparta na zimnym wietrze,
on następował po jej westchnieniu
gdy bawiła się w chowanego
na swojej rozpostartej, niebieskiej łące.
Wydawało się
że on zawsze kochał ją,
zawsze tak bladą i niedostępną:
\"Jak okrutna jesteś
ukryta za swoim białym welonem
twoje serce jest chyba z lodu\".
Smutna przyszła do niego,
po czym poddała się i podążyła swoją drogą...
Deszcz, cichy deszcz, dała mu
swoje łzy
I gorejąca miłość gorzała żyjąc.

DWUMASZTOWIEC

Dwumasztowiec.
Neonowe piętno na jej powiekach.
Błyskający gwałtownie,
Aby dopuścić do siebie, aby dopuścić do siebie, aby dopuścić do siebie.

FORMENTERA

flety i gitary
dokładnie badające fornir
insekty zdezorganizowane
wspinaczka po perskim
dywanie
lawendowe kwiaty
haftowane w szal pełen
ozdobnych frędzli
światło świecy
chłepczące gałki oczne.

KROPLE DESZCZU

my wyglądamy jak krople deszczu
na okiennej szybie
spływające parami po szkle
widoczne dla wszystkich, tylko nie dla nas
my ich nie widzimy
wzorowy tkacz
przędzie swoje czółenko
poprzez naszą próżność
pozostawia zbolałą nitkę namiętności
aby pchnąć nas niewinnych
w kierunku łóżka.

1 2 3 4 5 ››