Wiersze - Peter Sinfield strona 4

POSZUKIWANIE

Mam trzy struny.
Mam trzy znaczenia.
Znaczenia mają na etykietkach
Tak, Nie i Dlaczego.

Zagram tak na jednej strunie.
Zagram nie na drugiej strunie.
Na trzeciej zagram dlaczego.
Aż w końcu połączę struny.

Trącając dlaczego,
Okręciłem tak i nie dookoła mojej głowy.
Gwałtownie cisnąłem je o drzewo.
Znaczenia owinięte dookoła drzewa.
To wznieciło deszcz.

RZEKA ISTNIENIA

Rzeka istnienia.
Deszcz to twoje narodziny
Wzbierające głęboko
Pod sklepieniem nieba.
Poszukuje i sączy się,
Płynie kamienną kotliną i uchodzi.
Niepokalany strumień,
Kręty w swej wolności.
To długa droga do morza.

Jaskinie i kaniony,
Sztywne,więzienne ściany,
Obracają tobą i miotają
Białe,rozpryskujące się kaskady.
Poprzez gładką
Rozległość twego biegu
Rzeka toczy się,
Śledzi twoją gwiazdę.

Tam jest miasto.
Tam są narodziny.
Tam są statki i barki.
Mroczne,zardzewiałe serca
Karmią się klangorem żurawi
Wzdłuż twojej piaszczystej łachy.
Jałowa trucizna
Nasącza napój, który pije pewien mężczyzna.
Zapamiętaj ból
Z deszczu pod rynnę
Koniec podróży
Jest niezawodnie bliski...

TOPPER TACKETT

Topper Tackett
nie posiadał tego.
Nigdy nie zrobił tego swojej siostrze.
Ale robił to dalej, zbyt często
I teraz na skórze wyskoczył mu
pęcherzyk.

UŚMIECH

Czas płynie zbyt mozolnie
Gdy zegarek w twoim tekturowym pudełku
Nie wystartuje.
Strażak pomaga
Gdy klucz do twojego wróżebnego dzwonu
Nie będzie topniał.
I nie powinieneś być uśmiechnięty
Jeśli twoja matka wchodzi bez pukania.

ZDJĘCIA DUCHÓW

Czarne róże ozdobione srebrnymi koronkami
Przez kruszący się księżyc.
Dziesięć milionów gwiazd
I szepcząca harmonia
rozstania.
My byliśmy tym.

Obok wysychającej fontanny
Leży pięć zakurzonych tomów
Z blednącymi, zamierzchłymi zdjęciami
Miłosnej zadumy.
Na każdej okładce jest napisane
\"Tu są zdjęcia duchów\"
Duchów, duchów,
Dni, które przeżyliśmy i dni, które
wyśpiewaliśmy.

‹‹ 1 2 3 4 5 ››