Wiersze - Peter Sinfield strona 2

KURZ I POPIÓŁ

Ja jestem kurzem i popiołem
moją koroną jest robak i biała kość
tam nie ma kobiety karmiącej piersią
chociaż ona biegnie, ja jej nie przywołam
jej kajdany wyglądają jak ptasi puch
kiedy ja delikatnie zamykam duszę na klucz
jej żelazne wrota jak pajęczyna rozwierają się.

Ja jestem kurzem i popiołem
moje klejnoty pełzają w fazie larwalnej
tam nie ma mężczyzny, który kochał tę kobietę
nie podda się, jeśli skinę na niego palcem
piasek sączy się, podczas gdy moje ostrze lśni
pochyl swoją głowę w geście powitania
stopy niosą w dal, mój przewoźnik czeka na ciebie.

Och, sir, ty ofiarowałeś nam szlachectwo
żyjąc z nami pokornie w bogato uposażonym mieszkaniu
leżysz na swoim szklanym łóżku z ostrzem w ręku
i wykonujesz kilka obrotów wspólnie z nami
my zapraszamy cię do tańca na kilka stóp
rondo wspomnień
zapomnij chwilę, gdy zobaczyłeś to ciało,które powinieneś był dotknąć...

Ja jestem kurzem i popiołem
moje klejnoty pełzają w fazie larwalnej
tam nie ma mężczyzny, który kochał tę kobietę
nie podda się, jeśli skinę na niego palcem
piasek sączy się, podczas gdy moje ostrze lśni
pochyl swoją głowę w geście powitania
stopy niosą w dal, mój przewoźnik nadal czeka na ciebie.

NAJWSPANIALSZE Z MARZEŃ

Najwspanialsze z marzeń.
Opadło z zimowego nieba i uczyniło mnie wolnym.
Moja miłość...moja jedyna, prawdziwa miłość.
Dała mi skrzydła, abym szybował poprzez morze.
Ona powiedziała, \"Świat jest estradą, wyśpiewaj to jeszcze raz,
Wynieś na piedestały samotność z gorejącym światłem\".
Moja prawdziwa miłość mówiła do mnie.

Tak oczywista jak gwiazdy płonące na niebie
Dla widmowej, miłosiernej dłoni
Najwspanialsze z marzeń jest pokojem na niebie
Biały ptak
Najwspanialsze z marzeń

Jak wiatr, przenikający rozstanie
Tak łagodna jak mogła by być zawsze piosenka grajka,
Ona powiedziała, \"Tego dnia, gdy odkryjesz, że tęcza umiera,
Policz swoje złoto i policz swoich przyjaciół\".

Tak oczywista jak gwiazdy płonące na niebie
Dla widmowej, miłosiernej dłoni
Najwspanialsze z marzeń jest pokojem na niebie
Biały ptak
Najwspanialsze z marzeń

Tak oczywista jak gwiazdy płonące na niebie
Dla widmowej, dla widmowej, miłosiernej dłoni
Najwspanialsze,najwspanialsze z marzeń jest pokojem na niebie
Słodka miłość
Najwspanialsze z marzeń

NIECH STANIE SIĘ ŚWIATŁOŚĆ

Niech stanie się światłość.
Cichy płomień, który gorze.
Zdumiony jak
Miłość zagubiona w ciągłych powrotach.

Po prostu niewidoczny.
Sierżant chowa...swój bębenek.
Bełkocze w malignie
\"Ten świat przypuszcza atak i wygrywa\".

Jasne jak księżyc... pozdrawiający słońce;
To będzie niewyrażalna piosenka.
Słodka muzyka
Dzięki której nie opuszczają nas smutki.
Niech stanie się światłość.

OGIEŃ

dla niej
          ja rozbiorę mur
cegła po cegle
          Aż tam pozostanie
tylko polakierowana zasłona
mojego poczucia humoru
          pełen wiatru,pokryty emulsją,burzowy dzień
Ona była beztroska ze swoim małżonkiem
          i ja płonąłem aż do śmierci.

PIEŚŃ BOLEŚCI

Mroźne chwile zimy
Przetopią się raz jeszcze w słońce wiosny,
Ptaki strojne w pióra
Powrócą raz jeszcze, aby radośnie śpiewać...
Ale wzbijające się w niebo góry
Sprawiają, że wspinam się,wspinam i wspinam
Ona zawsze chowa swoje kwiaty przede mną...
W odległym i zagubionym ogrodzie
Jabłonie będą rodzić owoce
Tysiące czerwonych i zielonych owoców
Ale ja żadnego z nich nie spróbuję...
Muszę podróżować, aby być wiernym
I gdzieś w odległej krainie
Kładzie się miękko jeszcze jedno wspomnienie...

‹‹ 1 2 3 4 5 ››