Kiedy ulozysz sie do snu, ja wslizne sie w Twoj sen, okryje Cie swym cialem o szeptem powie Ci, ze jestes Tym jedynym.
Już Mikołaj szczerzy zęby,
by nam oddać swe prezenty.
Wszyscy uśmiech ładny mają
i prezenty sobie dają.
Nałóż dżinsy i starą koszulę,choć dziś zapomnij że zdajesz maturę.Spróbuj posłuchać dobrej muzyki,nie patrz wrogo na ludzi noszących w nosie kolczyki.
Raz na pleckach, raz na brzuszku,
Tak mi ciężko dzisiaj w łóżku,
Ale szorstko w tej pościeli,
Może byśmy ją wymięli?!
Właśnie się czegoś dowiedziałam. Wiesz na jakiego głupka wyszłam przez Ciebie? Nie wiedziałam, że jesteś taka.. Myślałam, że można Ci wszystko powiedzieć! Myślałam, że można Ci ufać... Wiesz jak mnie to boli?! Nie chcę Cię widzieć i nie pisz do mnie! Co myślisz, że kim Ty jesteś? Bardzo mnie rozczarowałaś! Mogłaś mi od razu powiedzieć, że nie ma św.Mikołaja....
Rany, kto Cię wystrugał? Idiota taki piękny kloc drewna zmarnował.
Bo najprościej byłoby zasnąć, i już się nie obudzić.
W Twej twarzy widzę cały świat, muzykę słodką w sercu mam. Twe oczy dla mnie lustrem są, Twe dłonie tkliwe to mój dom.
Kiedy Ciebie nie ma - nie ma pięknych słów. Są tylko marzenia, że spotkamy się znów.
Piwo to nie sms - samo nie przyjdzie.
Kiedy patrzę na Twe zdjęcie, wciąż wracają te wspomnienia, kiedy wszystko było piękne. Wiem - dla Ciebie to złudzenia.
Nie będę sobie Ciebie wybijać z głowy, choć młotek jest na to gotowy. Nie ma takiej potrzeby, bo do wniosku dochodzę, że na taką przyjaźń do Ciebie chętnie się zgodzę.
Gdy zraniłam - przeprosiłam. Gdy zniszczyłam - naprawiłam.
Niech Ci drogę ślą róże. Niech się spełnią Twe marzenia. A ja ślę dla Ciebie gorące pozdrowienia.
Jeśli lubisz mnie troszeczkę, to zachowaj mą mordeczkę. Choć nie piękna - za to szczera, a to cecha przyjaciela.
Dzień się pięknie zaczyna, słoneczko świeci na niebie, a ja mam straszną ochotę, pocałować dziś właśnie Ciebie.
Ależ ten czas nam szybko ucieka. Dopiero był świt, a już nocka czeka. Więc nim wtulisz się w poduszeczkę, uśmiechnij się do mnie dziś chociaż troszeczkę.
Pali się Paryż, pali się Rzym, lecz nasza miłość nie poszła w dym.
Musisz być zmęczona, bo cały dzień biegałaś w moich myślach.
Kocham Cię serca biciem, kocham Cię ponad życie. Kocham Cię jak nigdy. Kocham Cię szczerze - i w to tylko wierzę.