Dzień się pięknie zaczyna, słoneczko świeci na niebie, a ja mam straszną ochotę, pocałować dziś właśnie Ciebie.
Kiedy słońce rano wstaje, misiu Ci buziaczka daje. Na dzień dobry moja mała, chcę żebyś się uśmiechała.
Moje oczka już otwarte, usta już wołają - cześć! Jak się spało mój aniołku? Na śniadanko mam już chęć.
Noc jest do spania, a dzień do działania. Więc podrywaj tyłeczek, i uśmiechnij się, by miło zacząć dzień.
Dobrej nocy życzy się wieczorem, rano dobrego dnia. Dlatego dziś do Ciebie piszę, życząc Ci dużo słońca. Niech Twój dzień rozjaśni jedną z najjaśniejszych gwiazd. Niech jej złocisty blask cały czas przy Tobie trwa.
Na dzień dobry mój buziaczek. Mniam - usta Twoje mają smaczek. Dnia miłego, spokojnego i uśmiechu promiennego.
Mówię - kocham, już od rana, byś nie była niewyspana. Ciepłe słowo na początek, to dobrego dnia zaczątek.
Gdy już biedroneczki wstały i mi szeptem przypomniały, bym buziaki Ci posłała i się Tobą przywitała. Ja więc głośno krzyczę - cześć i buziaków ślę Ci sześć.
Witaj kochanie... Kiedy ranek zawsze zastanie, to myślę o Tobie nieopamiętanie.
Wstawaj leniu bez gadania, wstawaj dosyć tego spania. Piękna dziś pogoda, siedzieć w domu szkoda, więc ruszaj dupeczkę w miasto na wycieczkę.
Krówka, piesek i baranek, pingwin i hipopotamek. Myszki liski oraz bobry - wszyscy mówią Ci dzień dobry.
Miałam piękny sen, w którym Twoje ręce przytulają mnie i zadają pytanie: "Dokąd w życiu gonisz i jaki w nim masz sens?" Więc jeszcze raz przytul mnie i serdeczną daj przestrogę, nim dzień zbudzi mnie.
Wstawaj z łóżka, bo już czas, bo już słońce wita nas. Księżyc schował się za las, przywitać ze mną się czas.
Witaj miła przyjaciółko, znów to samo, stale w kółko. Praca dom i znów sprzątanie, kołomyjki człek dostanie. Więc się obudź bardzo żwawo, no to będzie wszystko klawo. Słonko dawno się zbudziło, świeci jasno i przemiło. Bo się miło wtedy wstaje, gdy radości nam dodaje.
Jak pszczółka od rana zbiera nektar z tulipana, tak ja Cię słodko budzę, bo strasznie się tutaj bez Ciebie nudzę.
Życzę, aby był lepszy od poprzedniego, każdy kolejny dzionek. Pogoda ducha nie opuszczała a na niebie śpiewał skowronek.
Kiedy rano wstajesz zmęczona i śpiąca, to spójrz w okno a przywitają Cię promyki słońca. I to właśnie przez nie przesyłam buziaki czułe i gorące, aby dzień był wspaniały.
To ja już kończę wierszyka pisanie, bo muszę nareszcie zjeść pierwsze śniadanie. Tobie gorąco życzę moja miła, żebyś ten dzionek radośnie spędziła.
Tak wiele jak ziaren piasku na pustyni, tak gorących jak słońce nad nimi, buziaków na dzień dobry Ci śle ktoś, kto bardzo kocha Cię.
Kiedy w okiennice pierwsza iskra wpłynie, pierwszy ptak zakwili, w gniazdku na kominie księżyc dawno żarem swoim już nie świeci, wtedy poznasz, że już nowy dzionek leci.