SMSy - Złośliwe

Rany, kto Cię wystrugał? Idiota taki piękny kloc drewna zmarnował.

Czemu się ślinisz na mój widok? A... Zapomniałam, że jesteś psem.

Jesteś brzydka jak rzodkiewka, ale słodka jak marchewka.

Jesteś piękna jak kwiat róży, ale trądzik masz za duży

Nie będę z Tobą konwersować, ponieważ egzystujesz w brodziku intelektualnym, który koliduje z moimi imperatywami, a poza tym nie rozumiesz idei koncepcji założeń.

Potwierdzamy Twoje zamówienie - 100 sms-ów dziennie z dziedziny mykologii. W ramach promocji będziesz je otrzymywać przez 2 lata, w godzinach 23-6.

Powiedz kto Cię spłodził, a Cię pomszczę.

Spójrz na siebie - jesteś spoko, ale w soboty i w niedziele.

Jeśli chcesz mi grozić - nabierz ciała.

Jesteś jak sen, jak zły sen.

Percepcja mojej mentalności nie obliguje mnie do dalszej negocjacji z Tobą biorąc pod uwagę dalsze aspekty tej kwestii.

Jest tyle języków na świecie, a Ty nawet po polsku nie umiesz.

Nie wytrzeszczaj oczu, nie nastawiaj uszu, bo Cię pocałuje prosiak w kapeluszu.

Postawisz loda? Ach, no tak zapomniałam, że dla takiego beztalencia jak Ty roboty nie ma w całym kraju.

On ma dzisiaj urodziny - będzie trzepał pół godziny.

Cześć, czy to z Tobą tańczyłam wczoraj na dyskotece? Mały, brzydki, rudy z lekkim zezem? Jeśli to Ty to odpisz.

Ten sms został wysłany w 1974 roku w poszukiwaniu inteligentnej formy życia. Niestety dotarł do Ciebie i misja zakończyła się niepowodzeniem.

Masz taką niewyparzoną gębę, że aż Ci z niej kipi. Przez dwie pierwsze minuty, gdy Cię zobaczyłam zastanawiałam się, co robi pies bokser mojej cioci.

Czy zobaczyłeś się w lustrze? To musiało być przerażające.

Wyluzuj stary, bo niedługo, gdy zobaczysz swój cień w lustrze, to będziesz się z nim kłócić.

1 2 3 4 5 6 ››