Chciałbym widzieć oczka Twoje, móc w ramiona wziąść Cię moje. Na śniadanie całus dostać, i z uśmiechem już tak zostać.

Wstań już koteczku, nie leż w łóżeczku. Rusz nogą, otwórz oczy, niech ten dzień miło Cię zaskoczy.

Dzień dobry, słoneczko już wysoko. Przetrzyj swe śliczne oczka i rozjaśnij swym blaskiem ten pochmurny poranek.

Piszę do Ciebie, bo mi smutno, bo nie zobaczę Cię dziś ani jutro. Więc teraz zaczynam moje pisanie i daję Ci buzi na przywitanie.

Stań przy oknie, spójrz przed siebie. Ja wysyłam coś do Ciebie. Czujesz? To był podarunek, na dzień dobry pocałunek.

Ja Cię budzę a Ty śpisz, może nadal o mnie śnisz. Już nie musisz śpiochu śnić, przyszłam tu, by z Tobą być.

Czy moje słonko dobrze spało? Czy sny słodkie o mnie miało?

Słonko ma bardzo piękne zwyczaje - mówi "dzień dobry", gdy rano wstaje. A ja Ci mówię "dzień dobry" złotko, ściskam gorąco, całuję słodko.

Buziak z rana mknie przez knieje, niech Twa buzia dziś się śmieje. Miał być w usta, trafił w czoło i tak będzie krążył w koło. Minie Wrocław, minie Hel, a wieczorem trafi w cel.

Nie chce Ci się wstać z ciepłego łóżeczka? Milsza jest miękka poduszeczka! Nie zbudzi Cię nawet pyszne śniadanko? Ani nawet żołnierz ze swą wyliczanką? A mój pocałunek, co przysłania mrok? Jeśli tak to proszę bardzo - duże cmok.

Czy już moje słonko wstało? Jak się dzisiaj w nocy spało? Wiele pięknych snów się śniło? Dzień rozpocząć będzie miło?

Czy moje słoneczko uśmiechnięte wstało? Czy może w złym humorze? Bo jest ktoś kto pomóc może...

Na powitanie przesyłam całusów kilka, delikatnych jak muśnięcie motylka. Myślę, że jak je poczujesz, to mi się zrewanżujesz.

Pobudka! Nie naciągaj kołdry na głowę i zostaw budzik w spokoju. Koniec ziewania - pora wstawania.

Dzień dobry! To ja - Twój kolejny radosny dzień.

Miłego dzionka po bladym świcie, z całego serca tego Ci życzę. Uśmiechu dużo no i radości na twarzy Twojej niech dziś zagości.

Gdy Cię zbudzi blask słoneczka i wywleczesz się z łóżeczka, skończysz spanko, zjesz śniadanko na podwórku się spotkamy i tam dłużej pogadamy.

Twoja "najlepsza przyjaciółka" aktywowała dla Ciebie specjalną usługę "budzenie". Jest 10 sierpnia. Godzina 5 rano... wstawaj śpiochu!

Pobudka dla koteczka, niech wstaje z łóżeczka, bo ranek już świta i pysio Cię wita.

Uśmiech i szczęście niech w Twym sercu gości. Niech każdy poranek słońcem Ciebie wita.