Wiersze - Halina Poświatowska strona 30

znów jestem tu
na tym samym brzegu
który złoty i płaski
rozciągnięta na wznak
słońce
pochylone nade mną
i moje ciało coraz bardziej jak ziemia

nie dostrzega nic więcej
oprócz własnej skupionej brunatności

żadna sosna
nie miała twoich włosów
i żaden mech
pod moją ręką nie giął się
tak miękko
żaden ptak
w moim zamkniętym napięstku
tak nie drgał
i żadna noc
z gwiazd odarta
tak nie ciążyła mrokiem

za chwilę powiem świat
i zakreślę granicę
moim stopom i włosom
wymierny
coraz bardziej jak ziemia
pulsujący

nie ma żadnej przestrzeni
pomiędzy słowem i miłością
jesteś w przestrzeni
pomiędzy słowem i miłością
nie ma żadnej pewności
tylko słowo miłość
miłość w słowie

kocham cię bardziej niż wszystkie słowniki świata

żyje się tylko chwilę
a czas -
jest przezroczystą perłą
wypełnioną oddechem
 
a meble są kanciaste
a ciało - delikatne
a ziemia - wszędzie płaska
a niebo - nieosiągalne
 
miłość jest słowem
mózg - metalową skrzynką
nakręcaną codziennie
srebrnym kluczem ułudy
 
ciekawości by wiedzieć
pragnienia aby znać
pożądania by błyszczeć
uporu aby istnieć
 
a litość jest wątłym kwiatem
delikatnym kwiatem
któy czasem zakwita w snach
 

żywym słońce pozłaca policzki
wiatr włosy roztrąca
dobra ziemia rodzi rzodkiewki i jabłka
a jemu - co?
 
żywym - kwitną kwiaty na łące
i kolory na płótnach
życiu uśmiechają się i płaczą
karty książek
a jemu - co?
 
żywi - mieszają swoje smutki
wspólnie pochylają się nad każdą troską
rozjaśniają oczy miłością
a on - co?
 
świat umarłych rozleglejszy
od naszego świata
straszy pustką 

jak ogień trawi lekkie drzewo
tak ja oplatam twoje ciało
miękka i zwinna jak płomień

kochając ciebie delikatnie
rozniecam twoje myśli w płomień
mój żar ich zimną formę kradnie

dotknięcie moje jasne niebo
twych oczu zwęża w ciemny płomień
tak kocham cię kochając siebie

płomień powtarzam płomień płomień
kaleczy usta rani dłonie
i wszelki kształt pod złotem grzebie

Jeśli wyciagnę ręce
i zechcę dotknąć
natrafię na miedziany drut
przez ktory płynie elektryczny prąd
posypię się
popiołem
w dół
fizyka jest prawdziwa
biblia jest prawdziwa
milość jest prawdziwa
i prawdziwy jest ból.

‹‹ 1 2 27 28 29 30 31 32 33 40 41 ››