Wiersze - Edward Estlin Cummings strona 8

Księżyc się kryje

"Księżyc się kryje"

księżyc się kryje
w jej włosach
Niebiańska
lilia
ciężka od snów
gnie się ku ziemi

opowiedz jej ulotność śpiewem
uwieńcz ją zawiłą nieśmiałością ptaków
Daj jej tło
rumianków i brzasku

Deklamuj
nad jej
ciałem
kroplami
deszczu

śpiewnym szeptem

tłum. Julia Hartwig

 

Mieć szczęście znaczy znajdować

mieć szczęście znaczy znajdować
Dziury tam gdzie
nie ma kieszeni mieć
szczęście to wydawać

się wesołym a nie
wydawać pieniędzy mieć szczęście to
Oddychać
rosnąć śnić

umierać kochać a nie
Bać się jeść spać zabijać
i posiadać ty mam szczęś
-cie my ma szczęście wielkie więk-

sze
naj
-W-
iększe


                                               tłum. Stanisław Barańczak

Miłość jest gęstsza niż zapomnieć

miłość jest gęstsza niż zapomnieć
przejrzystsza niż pamiętać
rzadsza niż fale są wzburzone
częstsza niż ponieść klęskę

jest nocna i szaleńcza
i nie być mniej nie może
niż morze które głębsze
potrafi być niż morze

miłość mniej zawsze jest niż walczyć
mniej nigdy niż ocaleć
mniej większa niż najmniejsze zacząć
mniej mniejsza niż żyć dalej

jest mocna i słoneczna
w niej śmierci więcej nie ma
niż w niebie które świętsze
potrafi być niż niebo


                                  tłum. Stanisław Barańczak

Moje słodkie etcetera

"Moje słodkie etcetera"
 
 
moje słodkie stare etcetera
ciotka lucy podczas ostatniej

wojny mogła i co
więcej powiedziała
o co każdy musi

walczyć
moja siostra

izabela robiła setki
(i
setki) skarpetek nie wspominam
o koszulach ochraniaczach nausznikach

etcetera rękawiczkach etcetera,moja
matka miała nadzieję że

ja umrę etcetera
rozumie się dzielnie mój ojciec
ryczał mówiąc że to
przywilej że gdyby tylko
mógł ja tymczasem
etcetera leżałem spokojnie
w głębokim błocie et

cetera
(marząc,
et
    cetera,o
Twoim uśmiechu
oczach kolanach i twoim Etcetera)
 

tłum. Czesław Miłosz

Mówiłem do ciebie

mówiłem do ciebie
uśmiechem a ty nie
odpowiedziałaś
twoje usta są
struną szkarłatnej muzyki
 
                         Ach,przyjdź
czy życie nie jest uśmiechem?

mówiłem do ciebie
pieśnią a ty
nie słuchałaś
twoje oczy są wazą
boskiego milczenia
                  Ach,przyjdź
czy życie nie jest pieśnią?

mówiłem
do ciebie duszą a ty
nie byłaś zdziwiona
twarz twoja jest snem zamkniętym
w białym aromacie
                 Ach,przyjdź
czy życie nie jest miłością?

mówię do ciebie
mieczem
a ty milczysz
twoje piersi są grobem
miększym od kwiatów
                   Ach,przyjdź
czy miłość nie jest śmiercią?

tłum. Julia Hartwig

‹‹ 1 2 5 6 7 8 9 10 ››