Wiersze - Artur Szuba strona 12

światy moje
życia
skrywam
pod powieką
na mgnienie
zaledwie
bo potem
i tak wyślesz
za mną
swoich szpiegów

uwielbiam patrzeć
kiedy z gracją
ubierasz się
w swe uwodzicielskie
magicznokobiece
pułapki...

uwielbiam patrzeć
kiedy perfekcyjnie
czeszesz włosy
przed lustrem
na twarz
nakładasz cienie...

uwielbiam patrzeć
kiedy robiąc
kilka kroków
oceniasz całość
doskonałą...

uwielbiam patrzeć
kiedy skończywszy
dzieła tworzenie
pozwalasz
znowu się rozbierać...

‹‹ 1 2 9 10 11 12