Wiersze - Nie było już śniegu

Nie było już śniegu

W mieście
nie było już zimy
tu w górach
śnieg wskazuje mi jeszcze
twe błękitne ślady
i tropię cię jak sarnę
i pędzisz i nie wiem
czy to chmury skłębione
czy włosy twoje

I przystajesz schwytana
jak łania
w jodłowe gałązki
pożądań

I piersi twe
przedwiośniem są ciężkie

Lecz ty wiesz
i ja wiem
że mogę cię dotknąć
tylko wierszem