Wiersze - Cóż mężczyzna nie płacze

Cóż

Cóż, mężczyzna nie płacze. Tego się uczyłem
Od samego dzieciństwa. Coraz bardziej sucho
Miałem pod powiekami. I wzrok był ostrzejszy
I oddech spokojniejszy i ?wiat jakby mniejszy
I mój głos w ?wiecie nie brzęczał tak krucho
Cóż, mężczyzna nie płacze - bo zna sw? bezsiłę
Uczy się milkn?ć i w ciemno?ć odchodzić
Przyjaciół nie mieć, z wrogami się godzić

I tęsknić za łz? jedn? co by z boż? łask?
Popłynęła mu z oczu zamiast ziaren piasku.