Szaleństwo to niemożność przekazania swoich myśli. Trochę tak, jakbyś znalazła się w obcym kraju - widzisz wszystko, pojmujesz, co się wokół ciebie dzieje, ale nie potrafisz się porozumieć i uzyskać znikąd pomocy, bo nie mówisz językiem tubylców.
- Każdy z nas czuł to kiedyś.
- Bo wszyscy, w taki czy inny sposób jesteśmy szaleni.
Choć to szaleństwo, jest w nim przecie metoda.
Czasami potrzeba odrobiny szaleństwa, by postawić kolejny krok.
Naszym jądrem jest szaleństwo. Nadrzędnym imperatywem - chęć zabijania. Moi drodzy, Darwin był zbyt uprzejmy, by powiedzieć, że rządzimy Ziemią nie dlatego, że jesteśmy najinteligentniejsi czy choćby najsilniejsi, ale dlatego, że zawsze byliśmy najbardziej szalonymi i żądnymi krwi skur****ami w naszej dżungli [...].
Szaleństwo jest jedyną rzeczą, której można zaufać.
Szaleństwo jest piękniejsze od rozumu bo pochodzi od Boga, rozum zaś - od człowieka.
Szaleństwo nie jest niedorzeczne: otóż im bardziej szalone, tym bardziej logiczne, tym bardziej wyrafinowane, tym bardziej wymowne, tym bardziej olśniewające.
Szaleństwo nie wyklucza głupoty.
[...] szaleństwo, prawdziwe szaleństwo zdolne jest przebić pięścią mur.
Wiedza sama w sobie nikogo nie może skrzywdzić. Szaleństwo już tak.