Cytaty - Sen

A sen potrafi budować łagodne granice między wydarzeniami. Nic nie może się zacząć ani skończyć naprawdę, dopóki kropki nad dniem nie postawi sen.

Bezbolesna śmierć w takim podeszłym wieku nie ma w sobie nic dramatycznego. Spływa pogodnie jak sen po długim dniu wypełnionym pracą.

Budzić się rano i starać się odtworzyć sen po to, żeby uporać się z podejrzeniem, że sen powiedział o nas więcej, niż chcemy na jawie wyznać.

Chmiel na bezsenność, a sen - na bezmiłość. Poduszkę z chmielu gdy sobie umościsz, zaśnij, bo na cóż życie bez miłości.

Dla przeciwwagi wielu uciążliwości życia niebo ofiarowało człowiekowi trzy rzeczy: nadzieję, sen i śmiech.

Gdyby po śmierci było życie, miałbym szansę, nieważne kiedy umrę, zaspokoić większość mej ogromnej ciekawości i tęsknoty. Ale jeśli śmierć to tylko nie kończący się sen bez snów, moja nadzieja jest płonna. Być może ta perspektywa daje mi odrobinę dodatkowej motywacji do utrzymywania się przy życiu.

I nie przeszło mi przez myśl
Kiedym sen dziecinny śnił
Że się mogą bawić mną
Tak, jak bym z ołowiu był
Że pajacom nie drgnie brew
Kiedy w kwiecie młodych lat
Padnę, choć nie ołów krew
Nie dziecinny pokój świat

Każdy dzień to odrobina życia: każde przebudzenie, to odrobina narodzin, każdy poranek, to odrobina młodości, każdy sen zaś, to namiastka śmierci.

Lecz większość śpi nadal, przez sen się uśmiecha,
A kto się zbudzi nie wierzy w przebudzenie.

Ludz­kość po­dobno od nie­pa­mięt­nych czasów śni o lataniu. Istotnie, źródła tych marzeń sięgają przod­ków czło­wieka, u któ­rych najczę­ściej wystę­pował sen o spada­niu z gałęzi.

Miłość, sen i śmierć przychodzą pomału, schwyć mnie za włosy i mocno pocałuj.

Mój rozbity sen wypełnia mi gardło, palące łzy zalewają mi twarz. Nie wiem jak długo tu zostanę rozpamiętując moja rozpacz.'

Próbowałam zepchnąć swój nowy sen na krańce świadomości, skąd nie miałby szans wyrwać się, by znowu mnie nawiedzić.

Są czasy, kiedy ludzie mówiąc przez sen kłamią.

Sen jest nie tylko komunikatem (ewentualnie zaszyfrowanym komunikatem), ale również aktywnością estetyczną, grą wyobraźni, która jest wartością sama w sobie. Sen jest dowodem na to, że fantazja, marzenie o czymś, co się nie wydarzyło, należy do najgłębszych potrzeb człowieka. I tu jest korzeń zdradliwego niebezpieczeństwa snów. Gdyby sen nie był piękny, można by o nim szybko zapomnieć.

Sen, każdy sen jest jak psychoza. Ze wszystkim, co do niej należy: pomieszaniem zmysłów, szaleństwem, absurdem. Taka krótkotrwała psychoza. Nieszkodliwa, wprowadzana za zgodą i kończona z własnej woli poprzez przebudzenie. Oczyszczająca.

Sen tłumi miłosne zapały.

Śnił sen [...]. Ten, w którym miał w kieszeniach tyle złota, że musiał zatrudniać dwóch ludzi, by podtrzymywali mu spodnie.

Sny rzadko mówią prawdę.

Upojenie zmysłów ma się tak do miłości, jak sen do życia.

Zgryzota jest jak skarb dany do przechowania. Póki strzeżemy jej sami, nawet sen ucieka od nas i dopiero wtedy robi się lżej, gdy znajdziemy drugiego stróża.