Cytaty - Starość

W miarę jak się starzejemy, odkrywamy, że najrzadsza jest odwaga myślenia.

Bardziej niebezpieczna jest iskra na starość niż pożar w młodości.

Cóż jest bardziej beznadziejne niż doświadczenie, starość i wyłysiała inteligencja.

Czy jest coś bardziej przyjemnego niż starość otoczona młodością, która chce się czegoś nauczyć?

I Elżbieta wiedziała, ze starość jest tylko dalszym ciągiem młodości.

Każdy ma swoją wyspę św. Heleny, a jest nią starość.

Kiedy przychodzi starość, zwyczaje stają się tyranią.

Kto nie był buntownikiem za młodu ten będzie świnią na starość.

Ludzie, którzy przyjmują swoją starość, nie robiąc z niej problemu, są młodsi od tych, którzy chcą za wszelką cenę zachować swoją młodość.

Ludzie starzy zwykli mówić, że starość Panu Bogu się nie udała.

Mądre, sprawiedliwe myśli przychodzą wraz ze starością i spokojem. Kiedy się jest bezzębnym starcem, łatwo mówić: „Hańba, chłopcy, nie wolno gryźć!”. Ale gdy się ma wszystkie trzydzieści dwa zęby... [...] młody człowiek jest jak dzika bestia, która pożera ludzi.

My się starzejemy i siwiejemy. To my się zdzieramy na strzępy i pewnego dnia odchodzimy. Z naszymi snami jest inaczej. One potrafią żyć w innych ludziach przez długi czas po naszym odejściu z tego świata.

Na starość jest młodość potrzebniejsza niż za młodu.

Na starość mózg więdnie i nie jest zdolny przyjmować nowych prawd.

Nie ma co się tak do starości spieszyć. Sama przyjdzie. [...] Spodziewa się jej człowiek, a mimo to czuje się zaskoczony. Nie ma w człowieku zgody na starość.

Nie mieli pomysłu na starość, tak jak wcześniej nie mieli pomysłów na życie.

Pieniędzy można nie mieć w młodości, ale nie na starość.

Po czterdziestce zaczyna się starość młodych, a po pięćdziesiątce młodość starych.

Prawdziwą jego chorobą była starość, a ze starości nie można wyleczyć.

Rzadko się trafia być szczęśliwym na starość.

Starość nie chroni przed miłością. Ale miłość czasem potrafi nas ochronić przed starością.

Starość nie jest wielkim nieszczęściem, jeśli się weźmie pod uwagę tę drugą ewentualność.

Starość polega na tym, że się wszędzie ma daleko, za daleko...

Starość posiada te same apetyty, co młodość, tylko nie te same zęby.

Starość przychodzi dopiero wtedy, gdy zaczynamy mieć więcej wspomnień niż marzeń.

Starość przysparza więcej zmarszczek duchowi niż twarzy.

Starość spogląda na świat przez pryzmat rozsądku, a nie uczucia.

Starość to obrzydliwy deser podany po doskonałym posiłku.

Starość we wszystko wierzy. Wiek średni we wszystko wątpi. Młodość wszystko wie.

Starość zaczyna się pierwszym niegroźnym upadkiem, śmierć zaś następuje przy drugim.

Starość zamiast jutra posiada wczoraj.

Ten kto ma spokojne i pogodne usposobienie, łatwiej przyjmuje starość.

W chwili, w której umiera w nas dziecko, zaczyna się starość.

W dzieciństwie i młodości człowiek uczy się swoich możliwości, na starość - ograniczeń.

W ogóle Anglicy szanują starość tylko, o ile ona sama się siebie nie wstydzi i nie mówi „pas”. Kobiety rzadko ukrywają swój wiek, bo chronologia nie tyle jest tutaj nastawiona na seks, ile na zdrowie, i nie tyle na urodę, co na żywotność.

Wspinać się tak mozolnie na tę górę, żeby dowiedzieć się, że ta góra nazywa się starość. Oczekiwać wspaniałego widoku ze szczytu, a ten widok - to śmierć. Lęk młodości przed starością to lęk przed szczytem.

Za młodu drży nam serce, a na starość nogi.

Zwierzęta na starość stają się podobne starym ludziom [...], stają się równie niedołężne.