Jest wyjście. Zamiast dziwić się awansom bliźnich, sam zrób karierę - niech inni się dziwią!
Miernotę należy popierać - o własnych siłach daleko nie zajdzie.
Są wzloty, po których nie można się podnieść.
Jedni są uczciwi, drudzy mają alibi na każdy uczynek.