Piosenki - Szanty strona 9

Co się zdarzyło jeden raz

Co się zdarzyło jeden raz,
Nie uwierzycie mi,
Gdym wdepnął sobie w piękny czas
W New Yorską Chatham Street.

Ciągnij pomalutku aż do skutku,
Jak te New York girls, co nie tańczą polki.

Dziewuszka grzeczna vis-a-vis
Obrał kurs na wprost
Tuż, tuż na Bleeker mieszkam Street
Więc się zabrałem z nią.

Kielicha- rzekła- znajdziesz tam,
Przekąskę to i sio,
Mamusia nas witała w drzwiach
Siostrzyczek cały rząd.

Do wierzchu nalewano szkło
I pito aż po dno,
Aż zaczął kręcić się jak bąk
Mój globus w miejscu, o.

Przyjaciółeczkę wzrusza to,
Że przypominam jej
Braciszka co w Szanghaju jest
Za nie wiadomo co.

Przejrzałem nagle oczy trąc,
Królowo, Boże chroń,
Ten goły facet w łóżku,
Jest bez wątpliwości mną.

Pustynną iście zionie w krąg
Golizną każdy kąt
A bez bielizny, forsy ktoś
Jest bez wątpienia mną.

To w czym do portu szedłem
Dość wytworną miało woń.
Po mączce rybnej wór, ahoj
Jak ulał na Cape Horn.

Wszyscy po malutku ciągną do skutku
Jak te New York girls, co nie tańczą break-dance.

Cowboy

Na prerię szary spłynął zmrok, po stepach wieje wiatr.
Rozsiodłał konia stary kowboj, przy ognisku siadł.
Gdy ogień resztką sił się tlił, dorzucił parę drew.
Wieczorne mgły niosą jego śpiew:

Co mi tam wiatr, co mi tam chłód.
Byle był koń, wiatronogi druh.
Byle był kolt, lasso i bat
Co mi tam chłód, co mi tam wiatr.

Pamiętasz stary koniu, jak żeś młodym źrebcem był?
Marzyłem - kupię sobie dom, jak człowiek będę żył.
Pasałem bydło całe życie, co dziś mam, czy wiesz?
Dwa kolty, siodło, ciebie i tę pieśń.

Nad ranem, gdy kowboje wyganiali bydło w step,
Starego pochowali, starej szkapie kula w łeb.
Na morzu prerii, w dali gdzieś, kowbojów znika sznur.
Wiatr niesie pieśń, wzmaga jeszcze ból.

Czarnobrody kapitan

1. Czarnobrody nasz Kapitan był,
A zwał się Edward Teach.
W 16-tym roku do nas przyszedł, by
Z diabłem i z nami pić.

Potężna postać, dziki wzrok,
Hiszpanom śmiał się w twarz,
Rabował statki. Nim min±ł rok,
Dziesiąy pryz był już nasz.

Ref.: Bo Kapitan nasz szalony był,
Mówiono, że z diabłem ma pakt.
Gdy w warkocz zaplatał brodę swą,
Drżał przed nim cały świat.

2. Zapragnął zrobić na statku piekło,
Pod pokład spędził nas.
W truj±cym dymie prochu i siarki
Wytrzymał najdłużej z nas.

Na Karaibach z nami był
Marynarz - nie znał go nikt.
Nie gadał z nami, ze Starym pił,
Mówiono, że to sam Zły.

3. Spotswood ogłosił nagrodę za nasz bryg,
Złoto za naszą śmierć.
Więc żywy dziś nie wyjdzie nikt,
Kto Teacha pragnął mieć.

Zadano mu dwadzieścia ran,
Na pokład ciężko padł.
Dziś odwróconą losu kartę
W piekle z Czartami gra.

ref...

Czemu żeglujesz

Strzeliło znów morze do nieba żaglami
Myśli pospałych znów zaczął się wątek
Żeglarska Madonno, wypij razem z nami
Za rejsu koniec i za początek.

Wiem czemu żeglujesz. I wszystkie złe myśli
I złe co się przyśni na brzegu chcesz skryć.
Wiem czemu żeglujesz. Wiatr żagle napina
I wtedy zaczynasz żyć.

Daj siłę Goliata ciepłemu wiatrowi
Niech żagle na niebie swoje słowa znaczą.
A wieczór cicho znów nam coś opowie
Zmęczonym sternikom, wodnym oraczom.

A łodzie przy brzegu, narowiste konie
Osiodłaj żaglami, załóż szotów uzdę
Wyprowadź na wypas, gdzie błękitne błonie
Niech westchną wolnością, niech biegają luzem.

Czerwony nos

Ta historia co wam powiem, jest całkiem prawdziwa
A dotyczy jegomościa, który ze mną pływał
Facet nawet był do rzeczy, lecz miał małą wadę-
Nochal taki jak pomidor, chociaż lico blade.

Wszyscy tak ubolewali, że go kopnął los,
On po prostu od gorzały miał czerwony nos.

Pewnej nocy o burtowych światłach dyskutował
Że o mało jakiś rybol nas nie staranował.
A kapitan, człek wesoły, przy nim się nie ziewa,
Od tej pory stać mu kazał tam, gdzie burta lewa.

Pięć lat później spotkałem go na przedmieściu Gdyni,
Gdzie przy piwku młodej damie propozycję czynił.
Gapiłem się zadziwiony, aż mnie wzięła czkawka,
Bo malutki nosek miała, taki jak truskawka.

Mając wzgląd na barwy twarzy, chłop miał wielkie wzięcie
Przy państwowych różnych zlotach albo ważnym święcie.
Gdy rocznice nastawały lub też Pierwszy Maja
On się zawsze kręcił z przodu, chyba tak dla jaja.

‹‹ 1 2 6 7 8 9 10 11 12 34 35 ››