Bezmyślni nigdy nie popełnią błędów w myśleniu.

Prawdziwa samotność zaczyna się od chwili, kiedy człowiek nie może już dłużej znieść własnego towarzystwa.

Kiedy wycinają ostatnie wierzby - koniec z gruszkami.

Nie ma się po co śpieszyć - mądrość zawsze przychodzi za późno.

Coraz więcej kobiet marzy o równoupragnieniu.

Mimo powszechnego znieczulenia życie nie stało się mniej bolesne.

Po żywych widać, jak bardzo śmierć bywa ślepa.

Trudno być kowalem własnego losu w cudzej kuźni.

Lepiej zostać epigonem dobrej sprawy niż nowatorem nikczemnej.

Ludzie czytają między wierszami, bo nie lubią poezji.

Czasem człowiek sam staje się zbiegiem okoliczności.

Nie każdy zdobi tytuły, które nosi.

Krótkie pisanie bierze się z lenistwa czytelników.

Przydałoby się u niektórych powycinać niebieskie migdały.

Dlaczego bije się na alarm zawsze tych samych?

Cóż, że otwarta przyłbica, kiedy łeb pod nią zakuty!

Dochodząc po nitce do kłębka uważaj, żeby się nikomu nie nawinąć.

Czasem łatwiej wyciągnąć portfel niż wnioski.

Dopiero dzięki komputerom staliśmy się naprawdę nieobliczalni.

Czasem trzeba przelać i zimną krew.

W dżungli praw rozkwitać może tylko prawo dżungli.

Porządny fałszerz nie robi fałszywych kroków.

Jeszcze nikt nie dodzwonił się zębami do władzy.