Ptaki ptakom
Wybiegani, wysłuchani, wybawieni
Siądźcie w koło do ogniska mego stóp
Chcę powiedzieć wam o tamtej złej jesieni
Z której przyszedł ten harcerski leśny grób
Myśli mieli rozczochrane tak jak dzisiaj
I mundury te dzisiejsze mieli też
Lecz stanęli w pogotowiu gdy padł wystrzał
I bronili tej największej z wielkich wież
Harcerze, którym słowa na ustach zamierały
Harcerki, którym uśmiech zabrał wojny czas
Jak ptaki po przestworzach losu szybowały
I spadały jak puszczony bez nadziei głaz
Mogli odejść, mogli uciec w swoje jutro
Nikt by słowa im powiedzieć nie był śmiał
Lecz zostali, chociaż było im tak trudno
Gdy za pierwszym strzałem padał drugi strzał
I dla Polski tej czuwali dniem i nocą
Polski sztandar osłaniali własną krwią
I odeszli kiedy wzięto ich przemocą
Aby w ziemię wtopić całą duszę swą
Harcerze...
Niech im pokłon odda nasze pokolenie
Tym co umrzeć tam musieli mimo snów
I gdy przyjdą by podeptać nam marzenia
Polski sztandar osłonimy piersią znów
Harcerze...
Roztocze
Spójrz ile gwiazd , ile gwiazd lśni na niebie
Jakby na przekór blask słońca w nich zgasł
Będę szczęśliwy ,gdy sobie odjedziesz
Ty i Roztocze zbyt wiele na raz.
Pójdę nad Tanew , głęboką nocą
Tanew , co skradła księżyca blask
Gdzie na dnie w wodzie , jasno migoce
Ta najszczęśliwsza ze wszystkich gwiazd.
Wiatr cię nie wzruszył , ni droga wprost w słońce
Drwiłaś z zachwytu i klęłaś na los,
Że wszystko dla mnie , że wszystko męczące
Więc mam cię doszyć, powtarzam to w głos.
Wolę Roztocze z Krągłym Gorajem
wieżę Wapielni , sosnowy las,
Czartowe Pole razem z czartami,
Szumy nad Tanwią , głęboki piach.
Nie mów już dłużej i tak nie zrozumiesz
Że ciężki plecak , że upał ,że kurz,
Czaru Roztocza i tak nie pojmujesz,
Pytasz dlaczego więc mówię ci już.
Ty swojej gwiazdy szukasz na niebie
Moja zaś gwiazda nad Tanwią lśni,
Spadła raz z nieba w srebrzystą wodę
I za Roztoczem dziś tęskno mi …
Stokrotka
1. Gdzie strumyk płynie z wolna ,
Rozsiewa zioła maj
Stokrotka rosla polna ,
A nad nią szumiał gaj
2. W tym lesie tak ponuro ,
Że aż przeraża mnie .
Ptaszęta za wysoko
A mnie samotnej żle
3. Wtem harcerz ją spotyka:
Stokrotko , witam cię ,
Twój urok mnie zachwyca ,
Czy chcesz być mą czy nie ?
4. Stokrotka sie zgodziła
I poszli w ciemny las
A harcesz taki gapa
Że aż w pokszywy wlazł
ref: A na polanie...
5. A ona, ona, ona,
Cóż biedna robić ma ?
Nad gapą pochylona
I śmieje się cha! cha!
Nad gapą pochylona
I śmieje się cha! cha!
ref: A na polanie...
Szara lilijka
Gdy zakochasz się w szarej lilijce
J w świetlnym harcerskim krzyżu
Kiedy olśni cię blask ogniska
Radę jedną ci dam.
Ref:Załóż mundur i przypnij lilijkę
Czapkę na bakier włóż i noś.
W szeregu stań wśród harcerzy
I razem z nimi w świat rusz.
Razem z nimi będziesz wędrował
Po Łysicy i Świętym Krzyżu
Poznasz uroki gór Świętokrzyskich
Które powiedzą ci tak
Ref:Załóż mundur i przypnij lilijkę
Czapkę na bakier włóz i noś.
W szeregu stań wśród harcerzy.
I razem z nimi w świat rusz.
Gdy po latach będziesz wspominał
Stare dzieje z harcerskiej drużyny
Swemu dziecku co dorastać zaczyna
radę jedną mu dasz
Ref:Załóż mundur i przypnij lilijkę
Czapkę na bakier włóż i noś.
W szeregu stań wśród harcerzy.
I razem z nimi w świat rusz.
Tak jak ptaki
Straszny ból głośny krzyk. dF
znowu życie utracono. aG
zginął tak jak wielu z nich
za swą wolność utraconą.
miał na piersi szary krzyż
i zaledwie dziesięć lat
był harcerzem tak jak ty
i tak samo kochał świat.
dziś szybuje pośród chmur
tak jak ptaki na wolności
poszukuje w świecie tym
ciepła,dobra i miłości.
tam na wzgórzu leży on
nad nim krzyż brzozowy stoi
jego dusza uleciała
ziemia ciała rany goi.
bo poświęcił młode życie
walcząc w szarych szeregach
wielu takich jest harcerzy
szybujących u wrót nieba.
dziś szybuje pośród chmur...
nie minęło parę lat
nad grobami matki płaczą
po policzkach łzy im płyną
już ich więcej nie zobaczą.
nie zobaczą swoich dzieci
lecz pamiętać o nich będą
o swych młodych bohaterach
owianych smutną legendą.
dziś szybuje pośród chmur