Życzenia - Złamane serce

kocham cię daremnie,
ty nie kochasz mnie,
dobrze ci beze mnie,
mi bez ciebie źle!

Ja Cię kocham, Ty mnie nie..
Tobie beze mnie dobrze,
a mi bez ciebie źle

Jednym spojrzeniem zaczarowałeś mnie całą.
Jednym pocałunkiem moje uczucia.
A jednym złym słowem rozwaliłeś cały świat.

Seebastiaan

Tak trudno śmiać się przez łzy... zraniłeś tak dawno już, a ja wciąż pamiętam ten czas, nie mogę zapomnieć i nawet nie chcę... Ciebie brak tak bardzo mi. Smutek, żal... Tak trudno śmiać się przez łzy.

Czasem - tylko czasem
Przychodzi ta chwila
że chcę być obok Ciebie
Gdy noc srebrzysta mija
Chce ujrzeć Twoje oczy
Gdy słońce budzi się
Naprawdę, tylko czasem
Tak kochać mi się chce.

Kara do M

SMUTEK

Smutek mam w oku
Smutek mam w sercu
Smutek mam w myślach mych
Po policzku spływa mi kropla mojej łzy.
Rozmyślam znów o Tobie, że nie mogę w nocy spać
Chcę zapomnieć nie potrafię
Chcę wyjść z sytuacji tej
Wiem, że ta miłość niemożliwa jest ;(

Myślała, że to pierwsza i ostatnia...
Wielka i głęboka...
Na śmierć i życie...
Że jest tą pierwszą i ostatnią...
Będzie od początku do końca...
Tylko jego, tylko z nim..

Lecz po 3 latach wielka miłość stała się tylko kochaniem, tęsknota przyzwyczajeniem, ona dla niego wredną koniecznością. A on dla niej nadal miłością tą samą wielką i jedyną. Sen o jej marzeniach prysł jednak niczym bańka mydlana.

Mówiłeś kocham-
serce biło coraz mocniej
Mówiłam zostań-
ciało rwało się do ciebie
Mówiłam całuj-
usta drżały lecz pragnęły Ciebie...
Na przekór mej miłości
nie mówiłeś kocham, zostań, całuj...
Serce rozżalone już tak nie bije.
Dusza moja umiera...
Czemu tak okrutnie odrzuciłeś moją miłość?!

Pamiętaj o tym..

Nie chcesz ze mną witać wschodzących słońc, kwitnących pól, zieleni łąk.

Nie będę czekać na ciebie z motylem w dłoni w osrebrzonym przez czas warkoczu.

Wsłuchana w oddech twych ust, nie wygładzę twarzy uśmiechu, osobno przeminą nasze melodie..

Jak będą smakować pocałunki innych warg, gdy zmyje słona fala nasze tęsknoty?

No cóż, wybrałeś srebro gwiazd, to nie mój żal...

Pamiętaj o tym...

To, co nas łączyło...
Jak narkotyk było.
Przyjaźń, która życie me zmieniła,
niestety już się skończyła.
Byłeś dla mnie jak słońca promienie,
teraz to już tylko wspomnienie.

tyle godzin razem spędzaliśmy
i się za przyjaźniliśmy
ale teraz po kłóciliśmy
i się już nigdy nie zobaczyliśmy

Jessa

Dziś serce mi złamałeś i inną pokochałeś.
Wszyscy mówią, że ty kochasz mnie,
ale ja w to nie wierzę,
bo inną o chodzenie prosisz,
a ja z płaczem się uwieram.
Ta, co o chodzenie prosisz, ona mi to powiedziała,
no i wtedy serce na kawałki pękło mi.

Chciałam być z Tobą, tylko z Tobą...
Chciałam być częścią Ciebie i Twojego życia...
Chciałam wiedzieć i czuć, że jesteś blisko...
Myślałam, że przetrwamy...
Że pokonamy wszystko, każdą przeciwność losu...
Chciałam tylko coś znaczyć dla Ciebie,
Tak jak Ty znaczysz dla mnie...
Wierzyłam w nas i w to, co było między nami...
Nie dałeś nam szansy...
Nie dałeś nam prawa istnienia...
Teraz odejdę...
Odejdę po cichu...
Będę kochała skrycie,
Bo nie da się w jednej chwili przestać kochać...

Dla

Jak zapomnieć mam o Tobie?
Proszę, podpowiedz mi.
Ciągle siedzisz w mojej głowie,
Ciągle mi serce drży.
Kocham Cię jak nikt inny
I Ty dobrze tym wiesz,
Mam nadzieję, że nie czujesz się winny,
Ze nie potrafię zapomnieć Cię.
Kocham Ciebie całym sercem
I całą duszą mą
I w albumie zawsze znajdę miejsce
Na śliczną fotografię Twą.

Tak bardzo chciałam z Tobą być
Tak bardzo Cię kochałam
Chciałam cały czas o Tobie śnic
Nocami i dniami o Tobie myślałam.
Łudziłam się, że pokochasz mnie
Że będę dla Ciebie najważniejsza
Teraz jest mi bardzo źle
Bo zostały mi tylko Twe zdjęcia.
Wiem, że nigdy nie będziesz mój
Chociaż bardzo tego chciałam
Wiem, że nigdy nie będziesz mój
Mimo, że tyle łez wylałam.
Teraz nie płaczę, jestem silniejsza
Może uwierzysz, a może nie
Ale nadal mam Twoje zdjęcia
I nadal mocno kocham Cię.

WSPOMNIENIE

Widzę Cię wśród jasności
Wyciągam rękę
I mówię "chodź do mnie",
Lecz Ty odchodzisz
Bez słowa pożegnania
Zupełnie tak jak tamtego dnia
Pamiętasz?
Chciałeś pokazać mi zachód słońca
Chciałeś, abym usłyszała szum morza
Chciałeś, abym poczuła gorący piasek pod nogami
Chciałeś, abym poczuła Twe słodkie usta na swoich
Chciałeś,abym...
Lecz nie zdążyłeś
Wciąż mam w pamięci tamten dzień
Piękny, słoneczny
Szedłeś obok mnie
Taki beztroski
Taki wesoły
Taki kochany
Trzymałeś mnie za rękę
A dłonie Twe miały skórę delikatną jak aksamit
Uśmiechałeś się do mnie
Mówiłeś, jaki świat jest piękny
Mówiłeś, że chcesz podróżować
Mówiłeś o swoich marzeniach
Mówiłeś...
Nie, już nie zdążyłeś
Nie zdążyłeś powiedzieć, że mnie kochasz
Nie zdążyłeś usłyszeć, że nie będziemy sami
I ilekroć Cię widzę we śnie
Nie wierzę, że to tylko sen
Nie chcę wierzyć
Więc zawsze wyciągam dłonie
I wołam "wróć do mnie!"

Miałam kilkanaście lat, gdy Ciebie poznałam i na całe życie się w Tobie zakochałam. Kochałam tak mocno i bezgranicznie, lecz Ty mnie wtedy bez słowa zostawiłeś. Szukałam wszędzie innego szczęścia. Znalazłam je przy boku męża, lecz to nie było to same uczucie, nie byłą tą wielką miłością sprzed lat. Me serce wciąż szukało Ciebie. Przez tyle lat kochałam tylko Ciebie, lecz byłam cicho. Miałeś rodzinę, ja swoją też. Teraz zakładasz drugą i mówisz, że kochasz mnie, tak samo jak wtedy i bardzo tęsknisz, i też żałujesz. Lecz po co to mówisz, rozdrapujesz rany, jak masz w swoich planach znowu mnie zostawić? Więc zrób to teraz, nie odchodź jak wtedy bez słowa, bo moje serce tego nie przeżyje. Powiedz naprawdę jakie masz plany. Nie dawaj mi nadziei, jeśli chcesz mnie zranić. Zranione serce długo się goi, lecz może szybciej, gdy je uspokoisz. Ten list jest pełen goryczy i żalu, a to dlatego, że nie dajesz znaku. Nie odzywasz się, choć wiesz co ja czuję, a Ty sobie tylko z tego żartujesz. Przepraszam bardzo jak ranią Cię moje słowa, a to dlatego, że wciąż Cię kocham i są pełne żalu. Nie wiedzą co mają myśleć, co robić dalej, co czuć do Ciebie: NIENAWIŚĆ - nie wchodzi w grę, TĘSKNOTA-to uczucie smutnej miłości, bez wzajemności. A może to MIŁOŚĆ? To dobre pytanie. Tylko Ty znasz odpowiedź na nie, więc, proszę, nie rań mnie więcej i nie zostawiaj w takiej rozterce.

Róża to kwiat piękny choć kłuje,
kłując zadaje rany,
tak cierpi człowiek, który kocha,
lecz nie wie,czy jest kochany.

Nie mów mi, że mnie kochasz.
Nie mów mi, że mnie pragniesz.
Nie mów mi, że mnie chcesz.
Nie mów mi, że za mną tęsknisz.
Nie mów mi, że chcesz wrócić.

Nie proś mnie o wybaczenie,
Bo sam wiesz, że to nie możliwe.
Nie niszcz resztki mojego życia
I pozwól mi zapomnieć.
Choć między nami było szczere uczucie,
Zniszczyłeś je z zimną krwią.
Zraniłeś moje serce tak bardzo,
Że ono teraz, mimo, że kocha,
Marzy by zapomnieć.
Mimo tych kłamstw
raz Ci wybaczyłam.
Dałam drugą szansę
A Ty ją zmarnowałeś.
Chciałeś być blisko,
A teraz jesteś tak daleko.
Chciałeś dać szczęście
A dałeś cierpienie.
Mimo, że kochałeś
Tak perfidnie zraniłeś i zawiodłeś.
Te wszystkie piękne chwile
Pozostaną zapamiętane.
Lecz te złe nie zostaną wymazane,
Bo bardziej złe rzeczy się pamięta.
Mam nadzieję, że swojej decyzji nie będę żałować
Ale nie potrafiłabym już z tobą życia budować.
Każde z nas sobie je na nowo ułoży.
Z inną osoba małżeńskim węzłem połączy.
Każde z nas swoje szczęście znajdzie
I wtedy żal i złość uleci.
Może kiedyś w przyjaźni żyć będziemy
Lecz na razie pozostańmy w ukryciu
by udało się zapomnieć.

Nie ma już nic.
Nie ma już nas.
Są same łzy.
I jest to cierpienie.
Nadszedł najtrudniejszy moment życia.
Kiedy płynął łzy i znikają marzenia.
Kiedy świat traci barwy.
I nie widać tego lepszego jutra.
Wszędzie tylko chłód i ta nienawiść.
Zabijają powoli niszcząc resztę radości.
Ty tylko robisz dobrą minę do złej gry.
Nikt twym losem się nie przejmuje.
Nawet nikt by nie zauważył twojego odejścia.
Nikt nie płakał by nad twoim grobem.
Teraz ty płaczesz nad swoimi pogrzebanym marzeniami.
Których nie udało się spełnić.
Teraz nie ma już nic.
Nie ma już marzeń.
Ani nadziei.
Czujesz, że powoli przegrywasz tą walkę.
Ale masz jeszcze w sobie trochę siły.
By powalczyć o lepszy świat.

1 2 3 4 29 30 ››