Piosenki - Patriotyczne strona 3

Czarny chleb

jedzie pociąg złe wagony do więzienia wiozą mnie
świat mam tylko cztery strony a w tym świecie nie mam mnie
gdy swe oczy otworzyłem wielki żal ogarnął mnie
po policzkach łzy spłynęły pomyślałem wtedy że:

REF:czarny chleb i czarna kawa opętani samotnością
myślą swą szukają szczęścia które zwie się wolnością
czarny czarny chleb i czarna kawa opętani samotnością
myślą swą szukają szczęścia które zwie się wolnością.

młodsza siostra zapytała mamo gdzie braciszek mój??
brat twój w ciemnej celi siedzi odsiaduje wyrok swój

REF:czarny czarny chleb i czarna kawa opętani samotnością
myślą swą szukają szczęścia które zwie się wolnością.
czarny czarny chleb i czarna kawa opętani samotnością
myślą swą szukają szczęścia które zwie się wolnością.

wtem do celi klawisz wpada i zaczyna więźnia bić
młody więzień na twarz pada serce mu przestaje bić
i nadejdzie chwila błoga śmierć zabierze oddech mój
moje ciało stąd wyniosą a pod celą będę znów

REF:inny czarny chleb i czarna kawa opętani samotnością
myślą swą szukają szczęścia które zwie się wolnością.
czarny chleb i czarna kawa opętani samotnością
myślą swą szukają szczęścia które zwie się wolnością.

czarny czarny chleb i czarna kawa opętani samotnością
myślą swą szukają szczęścia które zwie się wolnością.

Czerwone maki

Czy widzisz te gruzy na szczycie?
Tam wróg twój się ukrył jak szczur.
Musicie, musicie, musicie
Za kark wziąć i strącić go z chmur.
I poszli szaleni zażarci,
I poszli zabijać i mścić,
I poszli jak zawsze uparci,
Jak zawsze za honor się bić.

Czerwone maki na Monte Cassino
Zamiast rosy piły polską krew.
Po tych makach szedł żołnierz i ginął,
Lecz od śmierci silniejszy był gniew.
Przejdą lata i wieki przeminą.
Pozostaną ślady dawnych dni
I tylko maki na Monte Cassino
Czerwieńsze będą, bo z polskiej wzrosną krwi.

Runęli przez ogień ,straceńcy,
niejeden z nich dostał i padł,
jak ci z Somosierry szaleńcy,
Jak ci spod Racławic sprzed lat.
Runęli impetem szalonym,
I doszli . I udał się szturm.
I sztandar swój biało czerwony
Zatknęli na gruzach wśród chmur,

Czerwone maki...

Czy widzisz ten rząd białych krzyży?
Tam Polak z honorem brał ślub.
Idź naprzód, im dalej ,im wyżej,
Tym więcej ich znajdziesz u stóp.
Ta ziemia do Polski należy,
Choć Polska daleko jest stąd,
Bo wolność krzyżami się mierzy,
Historia ten jeden ma błąd.

Czerwone maki...

Czerwony sztandar

Krew naszą długo leją kąty,
Wciąż płyną ludu gorzkie łzy.
Nadejdzie jednak dzień zapłaty,
Sędziami wówczas będziem my!

Dalej więc, dalej więc, wznieśmy śpiew,
Nasz sztandar płynie ponad trony.
Niesie on zemsty grom, ludu gniew
Przyszłości rzucając siew,
A kolor jego jest czerwony,
Bo na nim robotnicza krew.

Choć stare łotry, nocy dzieci,
Nawiązać chcą starganą nić,
Co złe, to w gruzy się rozleci,
Co dobre, wiecznie będzie żyć.

Dalej więc ...

Porządek stary już się wali,
Żywotem dla nas jego zgon.
Będziemy wspólnie pracowali
l wspólny będzie pracy plon.

Dalej więc ...

Hej, razem, bracia, do szeregu
Z jednaką myślą, z dłonią w dłoń!
Któż zdoła wstrzymać strumień w biegu,
Czyż jest na świecie taka broń? l

Dalej więc ...

Precz z tyranami, precz z zdziercami,
Niech zginie stary, podły świat!
My nowe życie stworzym sami
l nowy zaprowadzim ład.

Dalej więc ...

Cześć polskiej ziemi

Cześć polskiej ziemi, cześć,
Ojczyźnie naszej cześć,
Cześć Polsce, cześć !
Kto się jej synem zwie,
W kim Polska dusza wre,
Niech stanie w grono te
Pieśń chwały wznieść.
Nie zawsze obcy lód,
Bój z naszą hańbą wiódł,
Wśród naszych ścian.
I Polak w Moskwie był,
I on był groźnym z sił,
I przed nim czołem bił
Dzisiejszy pan.
Nie chełp się wrogu nasz,
Że nas w swym ręku masz
Jak jeńców swych.
Do bram Za

Dalej chłopcy, dalej żywo

Dalej chłopcy, dalej żywo,
Otwiera się dla nas żniwo,
Rzućwa pługi, rzućwa radło,
Trza bojować, kiej tak padło.
Niechaj kobieta gospodarzy,
Niech pilnują roli starzy;
My, poborcy, zagrodniki,
Rzućwa cepy, bierzma piki!

Albośmy jacy,
jeno chłopcy Krakowiacy!
Harda w nas dusza,
nie boim się Rusa, Prusa!
Dość nas natyrpali,
bijwa Prusów i Moskali,
Chyćwa za obuszki,
pójdźwa wszyscy do Kościuszki!

Dalej chłopcy, dalej żywo,
Otwiera się dla nas żniwo,
Rzućwa pługi, rzućwa radło,
Trza wojować, kiej tak padło.
Niechaj baba gospodarzy,
Niech pilnują roli starzy;
My, poborcy, zagrodniki,
Rzućwa cepy, bierzma piki!

Albośmy jacy,
jeno chłopcy Krakowiacy!
Harda w nas dusza,
nie boim się Rusa, Prusa!
Dość nas natyrpali,
bijwa Prusów i Moskali,
Chyćwa za obuszki,
pójdźwa wszyscy do Kościuszki!

Albośmy jacy,
jeno chłopcy Krakowiacy!
Harda w nas dusza,
nie boim się Rusa, Prusa!
Dość nas natyrpali,
bijwa Prusów i Moskali,
Chyćwa za obuszki,
pójdźwa wszyscy do Kościuszki!

Dalej chłopcy, dalej żywo,
Otwiera się dla nas żniwo,
Rzućwa pługi, rzućwa radło,
Trza wojować, kiej tak padło.
Niechaj baba gospodarzy,
Niech pilnują roli starzy;
My, poborcy, zagrodniki,
Rzućwa cepy, bierzma piki!

Albośmy jacy,
jeno chłopcy Krakowiacy!
Harda w nas dusza,
nie boim się Rusa, Prusa!
Dość nas natyrpali,
bijwa Prusów i Moskali,
Chyćwa za obuszki,
pójdźwa wszyscy do Kościuszki!

‹‹ 1 2 3 4 5 6 18 19 ››