Piosenki - Patriotyczne strona 2

Boże Ojcze

Boże Ojcze, Twoje dzieci Płczą, żebrzą lepszej doli,
Rok po roku marnie leci, My w niewoli, my w niewoli.

Słowa Twoje nas stworzyły, Każdy włos nasz policzony,
Boże policz te mogiły, Te płaczące matki, żony.

My już tyle krwi przelali, Że nią zmyte ojców grzechy,
My już tyle łez wylali, Że nie łez pociechy.

Boże! Patrz, my na kolana Scielem CI się diś w pokorze!
Polska łzami krwi zalana - Krwią i łzami! wskrześ ją Boże!

Boże, zmiłuj się nad nami

Boże, zmiłuj się nad nami, Strapionemi Polakami: Ześlij Ty nam pomoc z nieba, Tą nas wspomóż - tej nam trzeba.

Wlej w pierś ogień dla Ojczyzny, Każdy syn niech znosi blizny. Ach, Tobą, Ojczyzno, święta, Wszystka dziwa jest przejęta.

Boże, poświęćszczere chęci! Niech Twa moc ich moc poświęci - Daj nam skruszyć kajdan pęta, Niech zaświtnie ziemia święta!

Boże wieczny, Wszechmogacy, Wysłuchaj lud Cię proszący; Udziel wojskom naszym męstwa, Daj się cieszyć nam zwycięstwa!

Bracia! Rocznica.

1. Bracia! rocznica - więc zwyczaju, Niech każdy toastem spłąci! Ten pierwszy puhar święcim kraju! Drugi dla ległych współbraci!

2. A teraz zdrowie moskiewskich branek! A wiecie zdrowie to czyje? Zdrowie sióstr naszych, matek, kochanek... Zapewne każdy wypije.

3. A teraz basta! basta panowie! Niech każdy w miejscu usiędzie; Dajcie gitarę! - Wino już w głowie, A więc i piosnka wnet będzie.

4. O, nie zginęła jeszcze Ojczyzna, Półki niewiasty tam czują! Bo z ich to serca płynie trucizna, Którą wrogowie się trują.

5. Jeszcze wykarmia one w zaciszy Grono olbrzymiej młodzieży, Od nich pacholę o nas usłyszy I jak my w wolność uwierzy.

6. Wstanie maż wielki z tych polskich kości, Wielki, jak sny za młodu! Z poczuciem krzywdy całej ludzkości, A z mieczem swego narodu.

7. A jako niegdyś, potopem świata Ludzkość zalały łzy Boże, Tak i on mieczem świętego kata Na ziemię puści krwi morze.

8. A nad tym morzem, nad tą posoką; Korab nasz polski wypłynie i białe ptasze wzleci wysoko I poda różczkę drużynie.

9. Otworem staną lochy podziemne, Gdzie w więzach butwiały kości, i będą nasze więzienia ciemne Miejscem odpustu ludzkości.

10. Pielgrzymką do nich pójdą narody, Ogniwa kajdan rozbiorą I jak relikwie, na cześć swobody,Całować będą z pokorą.

11. Kloc ówskrwawiony, na któwym głowy Świętych padały z rąk kata, Będzie ogniskiem świątyni nowej, Ołtarzem nowego świata!

12. Z tej ziemi znikną po wszystkie wieki, Ludzkości ofiary krwawe; Bo zbrodnie spłyną krwawemi rzeki I rody carów niesławe.

Bywaj dziewczę zdrowe

Bywaj dziewczę zdrowe, Ojczyzna mnie woła,
Idę za Kraj walczyć wśród rodaków koła.
I choć przyjdzie ścigać jak najdalej wroga,
Nigdy nie zapomnę, jak mi jesteś droga.

Po cóż ta łza w oku, po cóż serca bicie?
Tobiem winien miłość, a Ojczyźnie życie.
Pamiętaj, żeś Polka, że to za Kraj walka,
Niepodległość Polski to twoja rywalka.

Polka mnie zrodziła, z jej piersi wyssałem
Być Ojczyźnie wiernym, a kochance stałym.
I choć przyjdzie zginąć w ojczystej potrzebie,
Nie rozpaczaj, dziewczę, zobaczym się w niebie.

Chorał

Z dymem pożarów, z kurzem krwi bratniej
Do Ciebie, Panie, bije ten głos.
Skarga to straszna, jęk to ostatni,
Od takich modłów bieleje włos.
My już bez skargi nie znamy śpiewu,
Wieniec cierniowy wrósł w naszą skroń,
Wiecznie jak pomnik Twojego gniewu
Sterczy ku Tobie błagalna dłoń !
O, Panie, Panie! ze zgrozą świata
Okropne dzieje przyniósł nam czas,
Syn zabił matkę, brat zabił brata,
Mnóstwo Kainów jest pośród nas.
Ależ, o Panie! Oni nie winni,
Choć naszą przyszłość cofnęli wstecz.
Inni szatani byli tam czynni;
O! rękę karaj, nie ślepy miecz!
I z archaniołem Twoim na czele
Pójdziemy potem na wielki bój,
I na drgającym szatana ciele
Zatkniemy sztandar zwycięski Twój.
Dla błędnych braci otworzym serca,
Winę ich zmyje wolności chrzest;
Wtenczas usłyszy podły bluźnierca
Naszą odpowiedź: "Bóg był i jest!"

‹‹ 1 2 3 4 5 18 19 ››