Dowcipy - O Polaku, Rusku i Niemcu strona 12

Polak, Rusak i Niemiec chcą przejść przez most,ale okazuje się że mostu strzeże diabeł.
Diabeł mówi:
- Jeśli chcecie przejść przez most, to powiedzcie ile waży most. Jeśli zgadniecie to przejdziecie a jeśli nie zgadniecie to was wrzucę do piekła.
Zaczyna Rusek:
- Moim zdaniem ze 300 kg.
Diabeł na to że źle i go zrzucił do piekła.
Przyszedł Niemiec i mówi:
- No to 300 000 kg.
Diabeł na to źle i zrobił z nim to samo co z Ruskiem.
Polak w tym czasie spadł z mostu i krzyczy:
- Tone, toneeeeee!
Diabeł na to:
- Dobrze! A skąd wiedziałeś?

Polak,Rusek i Niemiec spotkali diabla. Diabeł mówi, że jak dadzą przykład długości której nie zna to puści ich wolno.
Pierwszy mówi Niemiec:
- 50 cali.
Diabeł odpowiada:
- Eeee znam taką długość.
Drugi mówi Rusek:
- 80 mil morskich.
Diabeł mówi, że zna taką długość.
Jako ostatni mówi Polak:
- W ch*j daleko.
Diabeł zaciekawiony pyta:
- Oooo nie znam a ile to?
- Widzisz to drzewo?
- Tak
- To to jest w ch*j niedaleko zanim.

Polak,Rusek i Niemiec spotkali diabła.
Diabeł mówi:
- Jeśli rozweselicie mojego konia to dam wam nagrodę.
Niemiec dał mu kiełbasę, koń nic.
Rusek opowiedział mu kawał i nic.
Polak szepnął mu coś na ucho koń zaczął się śmiać.
Diabeł się pyta:
- Jak to zrobiłeś?
- Powiedziałem mu, że mam większego od niego.
Koń tak bardzo się śmiał,że diabeł powiedział że jeśli ktoś go uspokoi dostanie podwójną nagrodę. Zgłosił się Polak podszedł na chwilę do konia i ten po chwili posmutniał okrutnie.
Diabeł zapytał:
- Co zrobiłeś?
- Pokazałem mu...

Jest sobie Polak,Rusek,Niemiec i diabeł. Diabeł kazał Polakowi,Ruskowi i Niemcowi wejść do pokoju pełnego komarów i wyjść bez żadnego ugryzienia. Pierwszy wchodzi Niemiec i wychodzi z dwudziestoma ugryzieniami. Drugi wchodzi Rusek i wychodzi z dwudziestoma pięcioma ugryzieniami. Trzeci wchodzi Polak i wychodzi bez żadnego ugryzienia.
Diabeł pyta się go:
- Dlaczego żaden komar cię nie ugryzł?
A Polak odpowiada:
- Porostu zabiłem jednego, a reszta poleciała na pogrzeb.

Polak, Rusek i Niemiec spotykają diabła na pustyni. Diabeł mówi:
- Przynieście broń to przepuszcze was dalej.
No i przynoszą, Niemiec przyniósł pistolet a Polak przyniósł karabin.
Diabeł mówi:
- Przepuszczę Was jak włożycie je sobie do d*py.
Niemiec z Polakiem wykonują polecenie diabła. Beczą przy tym i się śmieją naprzemiennie.
Diabeł się pyta:
- Czemu płaczecie?
- No bo musimy sobie wsadzić tą nasza broń..
- To czemu się śmiejecie?
- Bo Rusek jedzie z czołgiem.

Rusek, Polak i Niemiec złowili złotą rybkę:
- Mogę spełnić po jednym życzeniu dla każdego - mówi rybka
Pierwszy Niemiec:
-To ja chcę być bardzoo bogaty - spełniło się
Drugi Rusek:
-To ja chcę ładną dziewczynę i piękny wielki dom - spełniło się
Trzeci Polak:
-A za to ja chcę ich wszystkie życzenia dla siebie -spełniło się

Idą Polak, Niemiec i Rusek przez pustynię i zobaczyli wielbłąda. Na jednym garbie siada Niemiec na drugim Polak a Rusek pyta się:
- A gdzie ja ma siąść?
Polak podnosi ogon i mówi:
- Rusek wskakuj do kabiny

Idzie Polak, Rusek i Niemiec przez las i spotykają diabła, który mówi:
-Jak zjecie 5 kilo poziomek i się nie zes*acie to puszczę was dalej.
-Rusek je, je, je i zjadł, ale się zes*ał.
-Niemiec je, je, je i nie wytrzymał, zes*ał się.
-Polak je, je, je i się nic się nie stało.
Rusek i Niemiec pytają się:
-Jak ci się udało to zrobić?
A Polak na to:
-Co Kropelka sklei, sklei, żadna siła nie rozklei.

Czech, Rus i Polak spotkali diabła.
Diabeł powiedział, że jeżeli ktoś rozśmieszy jego konia to jego dusza po śmierci nie trafi do piekła.
Idzie Czech, koń się nie śmieje.
Idzie Rus, koń się nie śmieje.
Idzie Polak, coś mu szepcze do ucha i koń się śmieje
Po paru latach znowu Czech, Rus i Polak spotykają diabła tym razem mają zadziwić konia.
- Idzie Czech, koń jest wesoły.
- Idzie Rus, koń jest wesoły.
- Idzie Polak, koń jest zdziwiony.
Wszyscy się pytają:
- Polaku jak to zrobiłeś?
Polak na to:
- Koń się śmiał, bo powiedziałem, że mam większego a zdziwił się, bo mu go pokazałem.

Idzie Niemiec, Czech i Polak. Spotykają diabła, który mówi, że jak rzucą pralką i ona się nie rozbije to będą mogli iść dalej.
Pierwszy rzucał Niemiec. Pralka się rozbiła.
Potem Czech. Pralka się rozbiła.
W końcu rzucał Polak i pralka została w całości.
- Jak to zrobiłeś? - pyta Niemiec i Czech
- Dłuższe życie każdej pralki to Calgon.

Polak, Niemiec i Rusek lecieli samolotem. Po chwili Polak zrzuca blaszkę, Niemiec zrzuca wielki kamień, a Rusek zrzuca bombę.Po kwadransie wylądowali.Poszli na spacer do lasu i spotykają chłopczyka, który płacze, pytają się:
- Chłopczyku dlaczego płaczesz?
- Bo blaszka spadła mi na rękę.
Idą dalej po chwili spotykają kolejnego chłopczyka, który płacze i pytają się:
- Chłopczyku czemu płaczesz?
- Bo kamień spadł mi na głowę.
Poszli dalej i spotykają dziewczynkę, która się śmieje, pytają się:
- Dziewczynko dlaczego się śmiejesz?
-Bo dziadek puścił bąka i szopa wybuchła.

Polak, Rusek i Niemiec spotykają diabła. Każe im przynieść coś do jedzenia. Polak przynosi udko, Niemiec dzika upieczonego a Ruska jeszcze nie ma. Nie czekając kazał im zjeść co przynieśli. Polak zjadł bez problemu. Niemiec płacze, śmieje się i je.
Diabeł mówi:
- dlaczego płaczesz
Niemiec:
- Bo już nie mogę
Diabeł:
- A czemu się śmiejesz?
Niemiec:
- Bo Rusek idzie z żubrem!!!

Rusek,Polak i Niemiec spotkali diabła, który mówi:
- Żeby przejść na drugą stronę,macie wsadzić między pośladki kwiatka.
- Ok - odpowiada cała trójka.
Za 5 minut przychodzi Polak ze stokrotką w tyłku a diabeł mówi :
- Dobra,możesz przejść
Następny przychodzi Rusek z różą śmieje się i płacze a diabeł pyta :
- Dlaczego płaczesz ?
- Bo mnie boli.
- A dlaczego się śmiejesz ?
- Bo Niemiec idzie z kaktusem

Polak, Rusek i Niemiec spotkali diabla, który kazał im przejechać przez bagno jakimkolwiek pojazdem. Pierwszy jedzie Mercedesem Niemiec - niestety utopił się. Drugi jedzie Rusek czołgiem i też nie dał rady. Ostatni jedzie Polak maluchem i się nie utopił. Diabeł się pyta:
- Jak to możliwe??
A polak na to:
- Gów*o w gówn*e nie utonie

Niemiec, Polak i Rusek założyli się kto dłużej wytrzyma siedząc na mrowisku. Pierwszy siada rusek wytrzymuje 5 minut. Polak i Niemiec pytają się:
- Dlaczego tak krótko wytrzymałeś?
- Bo mrówki gryzą.
Następny siada Niemiec i też wytrzymał 5 minut.
Potem siada Polak. Siedzi i siedzi w tym mrowisku. Wytrzymuje 10 godzin. Niemiec i Rusek pytają się:
- Dlaczego tak długo wytrzymałeś?
- Zabiłem jedną mrówkę a reszta poszła na pgrzeb.

‹‹ 1 2 9 10 11 12 13 14 ››