Dowcipy - O Polaku, Rusku i Niemcu strona 11

Idzie Rus,Czech,i Polak.Spotykają diabła.Diabeł mówi-kto wypije pięć litrów wody, i wytrzyma tydzień bez korzystania z toalety to dostanie co będzie chciał.

Miną tydzień.

Mówi do diabła Rus:
Nie wytrzymałem.

Mówi Czech:
Nie wytrzymałem.

Na to Polak:
Wytrzymałem.!

Diabeł pyta-
jak to zrobiłeś?

Polak na to:
Bo kropelka sklei,sklei że się pupa nie rozklei.

Idzie Polak,Niemiec i Rusek.Chcą przejść przez most,ale spotkali diabła.
- Przejdziecie tędy jak was nie ugryzie żadna czerwona mrówka.
Idzie Rusek,nie przeszedł.Idzie Niemiec,nie przeszedł,idzie Polak,przeszedł!
- Jak to zrobiłeś?
- Zgniotłem niechcący jedną mrówkę, no a reszta poszła ją pochować.

Idą Polak,Rusek i Niemiec przez las.
Spotykają diabła i on im karze przynieść coś brązowego.
Polak przynosi czekoladę,Niemiec drewno,a rusek nie wrócił.
Diabeł karze im zjeść to przynieśli.
Polak szybko zjadł i idzie dalej.
Niemiec je,je,je...
Nagle płacze i śmieje się.
Diabeł pyta:
- Dlaczego płaczesz???
- Bo nie mogę zjeść więcej.
- A dlaczego się śmiejesz??-pyta diabeł.
- Bo Rusek niesie g*wno.

Diabeł złapał Polaka, Ruska i Niemca i mówi:
- Willa z basenem, najnowszy mercedes i konto w szwjcarskim banku dla tego kto wykona trzy zadania.
1. wytrzymać 10 minut w klatce ze skunksem
2. uścinąć łapę niedźwiedziowi
3. zadowolić murzynkę
Pierwszy w chodzi Niemiec i po pięciu minutach wychodzi obrzygany i zapłakany, drugi wchodzi Polak i po 8 minutach wychodzi obrzygany i zapłakany. Trzeci wchodzi Rusek i 9 minutach wychodzi obrzygany i zapłakany skunks. Zanim wychodzi lekko się zataczając Rusek. Diabeł pyta:
- Jak żeś to zrobił
- Akurat musiałem przewinąć onuce, bo mi jakiś kamyk się zaplątał i nawet nie widziałem jak ten skunks wyszedł
- No to idź wykonaj resztę
- Po dziesięciu minutach Rusek wychodzi z klatki od niedźwiedzia i pyta:
- Gdzie ta Murzynka co jej miałem łapę uścisnąć?

Polak,Rusek i Niemiec spotkali diabła na moście diabeł mówi do nich:
-Jeśli zadacie mi zagadkę na którą nie umiem odpowiedzieć to was przepuszczę
Pierwszy mówi Rusek:
-Ile waży most na którym stoimy?
-pfff to proste tonę
Rusek zawraca.Następny mówi Niemiec;
-Co to jest rano ma 4 nogi po południu 2 a wieczorem 3?
-niema nic prostszego to człowiek.
Niemiec zawraca się.Ostatni mówi Polak.
Bierze sitko.Puścił w nie bąka i mówi do diabła:
-Jak takiś mądry to powiedz którą dziurką wyleciało?
-Yyyy...Możesz przejść

Idą Polak Rus i Niemiec spotykają kobietę,która smaruje chleb kurzymi odchodami. Pierwszy odzywa się Rus i mówi:
- Dlaczego kobieto chleb kurzymi odchodami smarujesz?
Na to kobieta:
-Oj panie bida je bida ..
Rus dał kobiecie 50 zł i poszedł.
Idzie Niemiec i mówi:
- Dlaczego kobieto chleb kurzymi odchodami smarujesz ?
Na to kobieta:
- Oj panie bida je bida..
Niemiec dał jej 50 zł i poszedł.
Następny przechodzi Polak i pyta:
- Dlaczego kobieto chleb kurzymi odchodami smarujesz?
A na to kobieta, myśląc że Polak tez da jej 50 zł:
-Oj bida panie bida ..
-To po cóż tak grubo smarujesz?!

Diabeł zwabił na skraj przepaści Anglika, Francuza, Niemca i Polaka.
Podchodzi do Anglika i mówi:
- Skacz!
- Nie skoczę.
- Gentleman skoczyłby.
Anglik skoczył. Diabeł podchodzi do Francuza i mówi:
- Skacz!
- Nie skoczę.
- Gentleman skoczyłby.
- Nie skoczę.
- Ale teraz jest taka moda.
Francuz skoczył. Diabeł podchodzi do Niemca i mówi:
- Skacz!
- Nie skoczę.
- Gentleman skoczyłby.
- Nie skoczę.
- Ale teraz jest taka moda.
- Nie skoczę.
- To rozkaz!
Niemiec skoczył. Diabeł podchodzi do Polaka i mówi:
- Skacz!
- Nie skoczę.
- Gentleman skoczyłby.
- Nie skoczę.
- Ale teraz jest taka moda.
- Nie skoczę.
- To rozkaz!
- Nie skoczę.
- A to nie skacz!
Polak skoczył.

Polak,Rus i Niemiec znaleźli jezioro, a w nim złotą rybkę, która mówi do nich:
- Wypuśćcie mnie to zamienię te jezioro w to co wykrzyczycie zanim do niego wskoczycie.
No to Rusek wychodzi pierwszy i leci w stronę jeziora, skacze do niego i krzyczy:
- wodka
No i jezioro zamienia się w wódkę.
Następnie Polak leci w stronę jeziora,skacze i krzyczy:
- wino
I jezioro zamienia się w wino
Przychodzi kolej na Niemca. Bierze rozbieg, leci, potyka się i krzyczy "oł szajseee"

Polak, Rusek i Niemiec przechwalają się jakie mają grube teściowe:
Rusek:
- Moja jest taka gruba że nie mieści się w drzwiach
Niemiec:
- Moja jest taka gruba że nie mieści się na fotelu
Polak:
- A moja jest taka gruba, że jak oddaje majtki do pralni to mówią, że spadochronów nie przyjmują

Diabeł spotyka Polaka, Niemca i Ruska:
- Jeżeli zgadniecie ile waży most puszcze was wolno, jeżeli nie zgadniecie zginiecie.
Odzywa się Rusek:
- Eeeh może 10 kilo?
- Źle!
Diabeł go zabił.
- A ja myślę, że 100 kilo.
- Źle.
Odpowiedział diabeł i go zabił.
- A ty jak myślisz? - Diabeł pyta się Polaka.
Nagle most się załamał i Polak wpadł do wody.Krzyczy:
- Tonę, tonę!
- Skąd wiedziałeś?

Na bezludnej wyspie był uwięziony Niemiec, Czech i Polak.
Złapali złotą rybkę która spełnia 3 życzenia.
Niemiec mówi:
- Chcę wrócić do domu.
Czech mówi:
- Chcę wrócić do domu.
A Polak mówi:
- Smutno tu bez moich kolegów, niech wrócą!!!

Polak, Rusek i Niemiec zostali złapani przez diabła, który powiedział im, że jak przyniosą mu coś do picia to ich wypuści.
Polak przyniósł sok. Rusek przyniósł cole a Niemca jeszcze nie ma.
Następnie diabeł kazał im wypić to co przynieśli. Polak wypił z łatwością a rusek pije, śmieje się i płacze.
Diabeł go pyta:
- Czemu płaczesz?
- Bo to jest gazowane bardzo nie lubię.
A czemu się śmiejesz?
- Bo Niemiec idzie z moczem!

Polaka,Niemca i Ruska złapał diabeł i zamknął w okrągłej wierzy i powiedział że jak dadzą mu zadanie jakiego nie da rady wykonać to ich wypuści.
Niemiec mówi:
- To zrób salto w przód.
Diabeł się zaśmiał i zrobił salto w przód.
Rusek mówi:
- Zrób salto w tył.
Diabeł się zaśmiał i zrobił salto w przód a Polak mówi:
- Jak jesteś taki mądry to stań kącie

odp. byli zamknięci w okrągłej wierzy i nie było kąta w którym diabeł mógłby stanąć.

Polaka, Niemca i Ruska spotkał Diabeł. Karze im założyć sklepy i jak nie będą mieli na stanie tego co on akurat chce to pójdą do piekła. Najpierw diabeł idzie do Ruska:
Diabeł:
- Poproszę 2 kg ni h*ja
Rusek:
- Nie mam
Diabeł:
- To idziesz do piekła.
Drugi jest Niemiec.
Diabeł:
- Poproszę 2 kg ni h*ja
Niemiec:
- Nie mam
Diabeł:
- To do piekła
Trzeci Polak.
Diabeł:
- Poproszę 2 kg ni h*ja
Polak:
- To chodź do piwnicy
Diabeł
- ok
Polak do Diabła:
- Widzisz coś?
Diabeł:
- ni h*ja!
Polak:
- To bierz 2 kg i spadaj.

Pewnego dnia Rusek, Niemiec i Polak chcieli przejść przez granicę. Tradycyjnie spotkali diabla, który tym razem kazał im przynieść coś do czyszczenia. Polak przyniósł szczoteczkę do zębów, Niemiec szczotkę klozetową a Rusek nie przyszedł. Diabel powiedział:
- Umyjcie zęby tym co przynieśliście a wtedy puszczę Was wolno.
Polak umył bez problemu, Niemiec śmieje się i płacze.
- Dlaczego płaczesz?
- Bo ciężko mi się myje i mnie szczękna boli.
- To dlaczego sie śmiejesz?
- Bo Rusek jedzie z czyścicielem do asfaltu

‹‹ 1 2 8 9 10 11 12 13 14 ››