Nie ma reguły bez wyjątku.

Nie ma rodu bez wyrodu.

Nie ma rodziny w złe godziny.

Nie ma skutku bez przyczyny.

Nie ma takiej długiej nocy, której biały dzień nie skończy.

Nie ma w chlebie ości, kiedy się ciało wypości.

Nie ma złego bez dobrego.

Nie ma złych sterników, gdy wiatr sprzyja.

Nie masz cwaniaka nad Warszawiaka.

Nie masz na upór lekarstwa.

Nie masz wina nad węgrzyna.

Nie może być ziarno bez plewy.

Nie mów nikomu, co się dzieje w domu.

Nie mów o nikim, nie będą o tobie.

Nie mów o sprawach, których nie rozumiesz.

Nie mów prawdy w oczy, bo kij na cię skoczy.

Nie mów wole co się dzieje w szkole, nie mów nikomu co dzieje się w domu.

Nie mów, co myślisz – myśl, co mówisz.

Nie na to żyjemy, byśmy jedli i pili, lecz na to pijem i jemy, abyśmy żyli.

Nie nos dla tabakiery, lecz tabakiera dla nosa.

Nie od razu Kraków zbudowano.

Nie odkładaj do jutra, co masz zrobić dziś.

Nie odmawia się pierwszej prośbie.

Nie opłaci się skórka za wyprawkę.

Nie pal mostów za sobą.

Nie pchaj rzeki, sama płynie.

Nie pluj w studnię, bo może ci przyjść kiedyś czerpać z niej wodę.

Nie pluj w wodę; przyjdzie ci się napić.

Nie po to głowa, by na niej czapkę nosić.

Nie podcina się gałęzi, na której się siedzi.