Powiedzenia strona 35

Najpierw klęczy, prosi, szlocha, potem krzyczy: dość, wynocha!

Najpierw obowiązek, potem przyjemność.

Najpierw pomyśl, potem zrób.

Najtrudniejszy pierwszy krok.

Najwymowniejszy zazwyczaj ten, kto mówi z przekonania.

Nałogi słodko się zaczynają, a gorzko kończą.

Nałóg druga natura.

Nam, co cudze, drugim, co nasze, bardziej się podoba.

Namierz sprawiedliwie, a przedaj jak możesz.

Napominać drugich najłatwiej.

Naprzód się nie wyrywaj, na ostatku nie zostaj, środka się zawsze trzymaj.

Nasz Andrychów, chociaż lichy, przyodziewa świat w drelichy.

Nawet najlepsza potrawa się przeje.

Nawet najmniejsza kałuża, odbija niebo.

Nawet najpodlejszego przyjaciela nie trzeba lekceważyć.

Nawet po nieudanych żniwach trzeba zboże znowu siać.

Nędza milczeć nie umie.

Nędza z bidą w parze idą.

Ni aksamit, ni atłasy nie dodadzą ci okrasy.

Ni do rady, ni do zwady.

Ni do szabli, ni do kądzieli.

Ni przypiął, ni przyłatał.

Ni w pięć, ni w dziewięć.

Ni widu, ni słychu.

Ni zdolności, ni ochoty.

Nic darmo na świecie.

Nic się na ziemi bez przyczyny nie dzieje.

Nic tak dobrze nie przenika jak gorzałka do przełyka.

Nic tak nie ciąży jak sekret.

Nic tak nie zdobi jak cnota.

‹‹ 1 2 32 33 34 35 36 37 38 55 56 ››