Pies ogrodnika; samemu nie zje i drugiemu nie da.
Pijak podobny jest do zwierza: ni do roboty, ni do pacierza.
Plotka wyleci wróblem, a powróci wołem.
Po burzy zawsze słońce przychodzi.
Pod latarnią najciemniej.
Podobni jak dzień do nocy.
Podróże kształcą.
Poeta... tylko głowa nie ta.
Po karnawale - czas na gorzkie żale.
Po każdej nocy wschodzi słońce.
Pokorne ciele dwie matki ssie.
Polak, Węgier dwa bratanki - i do szabli, i do szklanki.
Polska cnota: każdemu otworzyć wrota.
Polski żołnierz w obozie - anioł, w polu - lew.
Porywać się z motyką na słońce.
Postać anielska, dusza diabelska.
Pośpiech jest wskazany tylko przy łapaniu pcheł.
Pośpiech jest złym doradcą.
Potrzebne jak dziura w moście.
Potrzebne jak zającowi dzwonek na polowaniu.