Dowcipy - W drodze do nieba spotykają się dusze dwoch facetow i...

Stosunki damsko-męskie

W drodze do nieba spotykają się dusze dwoch facetow i rozpoczynaja rozmowe o swojej smierci:
- Ja zmarlem z zimna. Sam rozumiesz,niska temperatura i organizm nie wytrzymał.
- A ja zmarlem ze zdziwenia.
- Jak to ze zdziwienia??
- Wyobraź sobie, ze wracam wczesniej z pracy do domu i widze moja żonę w łóżku,gołą! Zaczynam szukac faceta. Sprawdzam w szafie,pod łóżkiem,w łazience,na balkonie,w kuchni i nigdzie nie moge go znalesc.
I z tego zdziwienia, aż umarłem!
- Ty głupku, trzeba było zajrzeć do lodówki, to obaj byśmy żyli!

FajneDowcipy.pl - najlepszy humor w Intwrnecie!