Dowcipy - W pociągu siedzi sobie dwóch panów i po godzinie zaczynają...

Różne

W pociągu siedzi sobie dwóch panów i po godzinie zaczynają rozmowę. Jeden z nich chwali się, że umie fantastycznie rymować - i że nawet do nazwiska znajdzie rym. Drugi na to:
- Ja się nazywam Zwifko - niech pan coś zrymuje.
- Zwifko, fifko, skocz po piwko! - rymuje współpasażer. Cały przedział zarykuje się ze śmiechu. Zwifko na to:
- To nie sztuka, tez tak umiem. Jak pan się nazywa?
- Buła.
- Buła, buła... ty chu*u!

FajneDowcipy.pl - najlepszy humor w Intwrnecie!