Dowcipy - Do pewnej wsi zawitał znany człowiek który rozumiał mowę zwierząt

Różne

Do pewnej wsi zawitał znany człowiek który rozumiał mowę zwierząt. Zaszedł do rolnika i poprosił aby oprowadził go po swoim gospodarstwie. Mijają chlew a tam kłii kłii. Rolnik pyta:
- Co one mówią?
- Mówią, że dają 6 prosiąt rocznie a w ewidencję wpisujecie 4.
Rolnik mocno się zdziwił, bo wszystko to była prawdą. Przechodzą obok krów i sytuacja się powtarza. Obeszli wszystkie zwierzęta a tłumacz mowy zwierząt wiedział o wszystkich przekrętach rolnika. Pech chciał, że przy chacie stał uwiązany czarny baran. W pewnym momencie zaczął:
- Beee Beee!.
Rolnik puścił buraka i mówi do znawcy:
- Pan go nie słucha... To było dawno i nieprawda..

FajneDowcipy.pl - najlepszy humor w Intwrnecie!