Jesteś w każdym zakamarku mojego serca, nawet jeśli akurat nie ma Cię przy mnie, Elizo...

Bo gdy nie ma ciebie koło mnie,
ja zatracam cała się
we łzach cała tonę już
i sen zbliża się tuż.
Zapominam o świecie całym,
bo to co nazywamy trwałym
to, to co łączy ciebie i mnie.
Tęsknię... Myślę... Kocham cię.

Wiesz jak to jest budzić się co rano z poczuciem beznadziei, czując że miłość Twego życia sypia z niewłaściwą osobą, ale zarazem mając nadzieję, że kiedyś będzie szczęśliwa, nawet jeśli to nie było by z Tobą?

Kiedy Cię nie ma, proszę Boga, by zesłał mi sen w którym będziesz. A kiedy się budzę i Ciebie jeszcze nie ma, mam do Niego pretensje, że pozwolił mi się już obudzić. Dlatego bądź zawsze...

Jesteś daleko tak,
czuję mocno jak Ciebie mi brak.
Twojego uśmiechu, miłego spojrzenia.
Zostają mi tylko cudowne marzenia
i nadzieja, że wkrótce się spotkamy.

Siedzę samotnie nocą przy oknie, spoglądam na księżyca
blask, myślę o Tobie wciąż nieustannie, tak bardzo mi Ciebie BRAK...

Jak smutno bez Słońca na pochmurnym niebie,
tak mi smutno M--------, całe dni bez Ciebie .

Dni bez Ciebie nie mają sensu
Noce bez snów o Tobie są stracone!

Gdy płomień w sercu zgaśnie...
Gdy smutek wynurzy się z głębi duszy...
Pozwól mi poczuć ostatni raz, to jaka byłam szczęśliwa...
Jak bardzo kochałam...
Pozwól by moje usta zapamiętały twój dotyk...
By twój zapach został jako jedyny w mojej pamięci...
Twoje ramiona nigdy mnie nie puściły...
A ciepłe słowa były ostatnimi jakie usłyszę...

Czekam, choć nie ma to końca.
Kocham, choć ma miłość nie ujrzy nigdy Słońca.
Płaczę, bo nie ma przy mnie ciebie.
A ty? O obłokach myślisz i niebie!

Tesknie... tesknie
Lzy po policzku plyna
Moje serce za Toba placze
Boze moj, Boze moj, kiedy ja zobacze
Za godzine? Dwie?
Ja juz nie chce czekac, nie!

Kochanie, tak mi Cię brakuje.
Pieszczot Twoich,
głosu,
Twojej obecności
ust Twoich całowanych przeze mnie każdego dnia.
Odszedłeś ode mnie raz,
pytam - czemu?
Boisz się tego uczucia?
7 miesięcy jesteśmy już razem.
Myślisz, że to za długo?
By być razem dalej?
Ciało Twoje...
Byłam w niebie, gdy byłeś przy mnie, a teraz...
ONA...
Jesteś z nią,
kochasz ją,
ta ... p****dę,
nienawidzę jej,
mimo to Ciebie kocham ;*
Lecz...
Pustka i tęsknota...

Dla Ciebie Pawełku Miśku mój
od ... Sanyyy240

- Sandra

Wieczorem nie pomaga poduszki przytulanie,
kiedy Cię nie ma przy mnie Kochanie.
Znów rano na niebie słońce wstanie,
a ja ponownie pije sam kawę i jem sam śniadanie.
Wsiadam w samochód, do pracy pomykam,
W robocie oko na zegarek przymykam
i ostatni warsztat zamykam.
I nie mówię tego nikomu,
ale normalnie aż się nie chce wracać do domu.
Bo wiem, że myśleć o Tobie nie przestanę,
a dom niestety znów pusty zastanę.
Wiem, że już niedługo wrócisz i znów będzie pięknie,
ale wiesz jak to mówią...
"z tęsknoty serce chyba mi pęknie"
Wiedz, że kocham i czekam na Ciebie,
a Ty skarbie myśl dużo o mnie i uważaj na siebie.

Błądzę sam ścieżkami,
niebo płacze,
księżyc za chmurami,
a ja, kotuś, błądzę do Ciebie myślami.

Gdy patrzę na niebo, to płakać mi się chce
bo znowu muszę czekać tak długo, by znów zobaczyć Cię.

Gdzie się podziała dawna miłość nasza?
Wszystko przemija, czas wszystko uśmierca.
Jako kwaśnieje słodka wina czasza,
tak też i nasze zmieniły się serca.
Ech ten kamień, który stopa nasza depce.
Trawa o którą szata się ociera.
Wiatr, co nam włos rozwiewa,
wszystką nam cząstkę nas samych odbiera.

Cichy, pogodny wieczór,
smutno szumi wiatr.
To już ostatni wieczór,
to już ostatni raz.
Trzymamy się mocno za ręce
i szeptamy mnóstwo czułych słów,
że może kiedyś spotkamy się znów.

Gdy nie ma cię przy mnie to się czuję źle,
płaczę i krzyczę, wszystko zmienia się.

Leżę na łóżku, smucę się.
Bo nie potrafię tak poprostu zapomnieć Cię.
Mimo, że tego tak bardzo chcę,
To nie potrafię dziś odkochać się.

Nie przejmuj się, olej go.
Każdy mi mówi, żeby zrobić to.
Lecz ja nie potrafię nie kochać Cię,
Gdy pamiętam, że byłeś kiedyś tak blisko mnie.