Jesteś mą gwiazdą na niebie, jesteś Słońcem co ogrzewa Ziemię. Jesteś odbiciem duszy mojej, a ja tylko cieniem na skroni twojej. Nie będę płakać, bo za bardzo boli, nie będę błagać, bo to nic nie zrobi. Będę pamiętać nasze wspólne chwile, które jak wiatr wzniosą sie na mile.

Wybaczam ci noce nie przespane, wybaczam poduszki łzami zalane, pragnę tylko chwili czułości, odrobiny miłości, twojej obecności

Poznałam i pokochałam. Mijały dni.. Tuliłeś mnie bez czułości, całowałeś bez namiętności. W samotne noce wierną mi była tylko poduszka. Słuchała, nie przerywała...

Nasze spotkanie było czystym przypadkiem. Zbyt szybko pokochałam... Choć rozum zabraniał, serce nie słuchało. Dziś serduszko samotnie puka i w pustym mieszkaniu ciebie szuka.

Tęsknie za tobą tęsknię do ciebie, moje życie jest dla ciebie

Czegoś mi brak, czegoś pięknego. Dotyku ust, uśmiechu Twego. Twych czułych słów, słodkich jak miód. Oczu kochanych, szeptu Twych warg. Twej obecności, czyli Twej miłości.

Słoneczko Ty moje, brakuje mi Ciebie. Życzę Tobie szczęścia i tęsknię do Ciebie!

Kocham tylko Ciebie, tego się nie wstydzę. Jest mi bardzo smutno, kiedy Cię nie widzę.

Jest coś takiego, czego pragnę, za czym po nocach szlocham, bowiem pragnę powiedzieć, jak Cię ogromnie kocham.

Kiedy jesteś tak daleko,
a ja tak bardzo tęsknie...
Patrzę na niebo
i od razu jest mi lepiej,
bo... jesteś całym moim światem.

Dzień za dniem się dłuży,
Spokój mej duszy burzy.
Tęsknota mnie wszędzie dopada,
A me serce z sił opada.
Jedna myśl mnie tylko pociesza,
I w główce wszystko miesza.
Niedługo się spotkamy i
Szczęście w końcu sobie damy.

Kiedy nie ma Ciebie,
Smutno płynie czas.
Nie ma gwiazd na niebie,
Nawet księżyc zgasł,
Ciągle pada deszcz,
Wolniej krąży ziemia,
Płaczą gałęzie drzew.
Kiedy Ciebie nie ma,
Smutek pada cieniem
Na pola i lasy.
Kiedy nie ma Ciebie,
Nie ma Twoich słów,
Tylko są marzenia.
Kiedy ujrzę Cię znów?