Pij mleko! Nie wysyłaj krów na bezrobocie.
Bóg dał kobiecie włosy a szatan nożyczki.
Cześć jestem atom. Chcesz poznać masę moich jąder?
No wiesz, wczoraj miałam na Ciebie ochotę, ale dzisiaj nie jestem już pijana.
Weź udział w konkursie "wieśniok to jo". Do wygrania toczka gnoju, noc w chlywie.
Wiedza to światło a nauka, to rachunek za to światło.
Szkoła się pali - gaś ją benzyną.
Bob budowniczy wszystko spierniczy potem napluje i zdemoluje.
Szczyt głupoty: położyć się w kałuży, wsadzić piórko w tyłek i udawać żaglówkę.
Ani mnie to grzeje ani ziębi - piecyk.
Jestem zamknięty w sobie - ślimak.
Jeśli będziesz tak lotny jak pszczółka, tak silny jak niedźwiedź, jeśli będziesz pracował jak koń, a do domu będziesz wracał tak, jak zmęczony wraca pies, wtedy musisz iść do weterynarza, bo być może stałeś się już osłem.
Jak sobie pościelisz... to mnie zawołaj.
Jak się rozmnażają jeże? - ostrożnie.
Kobieta jest jak pocisk karabinowy. Najpierw pusztoszy kieszeń, później rani serce i wychodzi bokiem...
Nie kradnij - władza nie znosi konkurencji.
Czym się różni mężczyzna od plemnika? Niczym! Tylko jeden na milion może stać się człowiekiem.
Emerytura - stawka mniejsza niż życie.
Idź na studia a będziesz wykształconym bezrobotnym.
Najczęściej zauważam go w łazience, jesteśmy sami - ja i on. Patrzymy na siebie, w lustrze się odbija, rzadko go widzę, bo jest taki malutki... Ach ten pryszcz na czole.