Co na sercu, to i na języku.

Co początek ma, koniec mieć tez musi.

Co po łyżce, gdy nie ma co jeść?

Co się odwlecze, to nie uciecze.

Co Cię nie parzy - na to nie dmuchaj.

Co dla jednego dobre - dla drugiego złe.

Co dąb - to nie brzoza. Co krowa - to nie koza.

Co głupiemu po rozumie, kiedy go użyć nie umie?

Choćby była najpiękniejsza, to z posagiem przyjemniejsza.

Choćby Cię smażono w smole - nie mów, co się dzieje w szkole.

Choroba przybywa na koniu, a odchodzi piechotą.

Cierpieć z drugimi lżej.

Co chcesz w sekrecie mieć, nie daj się niewieście dowiedzieć.

Koniom i zakochanym, inaczej pachnie siano.

Czasami trzeba usiąść obok, i czyjąś dłoń zamknąć w swojej dłoni. Wtedy nawet łzy będą smakować jak szczęście.

Nie martw się, że minęło. Ciesz się, że było.

Świat ustępuje z drogi temu, kto wie dokąd zmierza.

Nie próbuj zrozumieć wszystkiego, bo wszystko stanie się niezrozumiałe.

Z uśmiechem na twarzy, człowiek podwaja swoje możliwości.

Pierwsze westchnienie miłości, to ostatnie westchnienie rozumu.

Ludzie wytrwali zaczynają swój sukces tam, gdzie inni kończą niepowodzeniem.

Od czasu do czasu, trzeba odpocząć od nieróbstwa.

Najwięcej wyznawców, ma wiara w plotkę.

Sama praca bez zabawy, uczyni z człowieka tępaka.

Nie rób tego sam, co można we dwoje - takie są rady moje.

Nie tylko mądry ktoś taki, co wiele rozumie i zna, ale i ten, co potrafi dobro odróżnić od zła.

Kto nie ma odwagi do marzeń nie będzie miał siły do walki.

Dowodem odwagi nie jest umierać, lecz żyć.

Jeśli wiara czyni cuda, trzeba wierzyć, że się uda.

Boli, ale warto cierpieć, by potem pofrunąć do góry.