Gadać łatwo, ale zrobić trudniej.

Są gusta i guściki.

Dla każdej matki, miłe jej dziatki.

Dla leniucha zawsze święto.

Dla przyjaciela nowego, nie opuszczaj starego.

Nie czyń drugiemu, co Tobie nie miłe.

Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka.

Afekty chociaż będą święte, rozumem mają być ujęte.

Apetyt rośnie w miarę jedzenia.

Diabłu i święcona woda nie pomoże.

Diabeł diabła nie ugryzie.

Biedakowi brakuje chleba, bogatemu apetytu.

Bieda temu dokuczy, kto się za młodu nie uczy.

Biedny tylko w dzieci bogaty.

Błądzić jest rzeczą ludzką.

Bliższa koszula ciału, niż sukmana.

Bez chleba i bez soli - zła miłość.

Bez przyczyny nie ma winy.

Będzie pogoda, jak się nie poleje z nieba woda.

Bardziej boli rana od języka, niż od miecza.

Bardziej zdobi karmazyn kiedy własny, niż złotogłów pożyczony.

Barbara mrozi, Mikołaj lód zwozi.

Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie.

Baba babę całuje, a za oczy obgaduje.

Baba bez brzucha - jak garnek bez ucha.

Baba czego nie zrobi językiem, to krzykiem.

Co się oszczędzi na siewie - straci się na żniwie.

Leniwa praca, gdy licha płaca.

Lepiej być pierwszym między małymi, niż ostatnim między wielkimi.

Co gospodarz wozem przywiezie, to zła gospodyni garścią wyniesie.