SMSy - Złośliwe strona 3

Dzwionisz sobie, niewiesz gdzie. Czy na więcej nie stać Cię? Może słońce w łeb Cię pali a kosmici numer dali? Czy to nie przegięcie pały, że Cię bawią te sygnały?

Czego pragnie Twoja dusza?. Taki sygnał mnie nie rusza. Może powiesz coś więcej... chyba, że jesteś odmieńcem.

Lubię kolor złoty, ale Twoje zęby to już przesada.

Jesteś piękna i urocza jak klapa od srocza.

Widziałam wczoraj Twoją matkę u fryzjera jak goliła sobie klatę.

Daj mi swoje zdjęcie, bo chcę sobie zrobić kanapkę z pasztetem.

Twoje zęby są jak jesienne liście - żółte, brązowe, czarne...

Przy Tobie wymiękam, robię się nieśmiały. Nie mogę oderwać oczu od Twoich długich, czarnych, kręconych... zębów.

Chciałem mieć drzewo, Bóg dał mi las. Chciałem mieć wodę, Bóg dał mi ocean. Chciałem mieć największego kutasa na świecie, Bóg dał mi Twój numer.

Jeżeli myślisz, że jesteś mądry, to jesteś w błędzie.

Chcesz przeczytać tego sms-a? To przewijaj dalej, dalej, dalej, dalej... Widzę że nie masz nic do roboty, skoro masz czas bawić się komórką.

Z każdym dniem mojego życia nieuchronnie zwiększa się lista tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę. Gratulacje, zajmujesz na niej czołowe miejsce.

Tak, tak to prawda. Jesteś kolejnym frajerem, który czyta tego sms-a.

Twoje ząbki są jak gwiazdy - małe, świecące jak złoto i daleko od siebie.

Twój potencjalny debilizm nie obliguje mnie do kontynuacji konwersacji z Tobą.

Tylko dla jednej osoby w ciągu dnia mogę być miły. Niestety, ale to nie jest Twój dzień dupku.

O! Widzę, że już umiesz czytać - moje gratulacje.

Ostatnie badania firmy Durex wykazały, że przeciętny Polak uprawia sex średnio 3x na tydzień. I co? Pewnie jesteś ciekaw, kto to robi za Ciebie?

Po co Ci rozum - przecież masz dresik.

Ja Cię kocham szalenie, ja się z Tobą ożenię. Ja wszystko kupię, ale narazie mam Cię w dupie.

‹‹ 1 2 3 4 5 6 ››