Walentynki, Walentynki
- Tęsknią chłopcy i dziewczynki,
Każdy dziś cichutko marzy,
Co otrzymać chciałby w darze.

Kocham Cię kochanie moje.

Kiedy przechodzisz obok mnie naszym szkolym korytazem serce zaczyna bic mi mocniej!! Odezwij sie do mnie bo zarjuje!
Twoj Walenty :D

Jest pewne imię.
Na ... się zaczyna.
Nosi je pewien chłopak,
A kocha go pewna dziewczyna.

Kocham różę, chociaż kole,
Ale Ciebie bardziej wolę.
Róża zwiędnie i opadnie,
A Ty wciąż wyglądasz ładnie.

Kocham życie, bo mi dało Ciebie.
Kocham Ciebie, bo Tyś moim życiem.

Maćku Kochany, dziś Dzień Zakochanych
I każdy wie, że kocham Cię!

Mam dla Ciebie krótką wieść,
Musisz ją spokojnie znieść:
Musisz ze mną się ożenić,
I nic tego już nie zmieni

Na miłość jeden jest sposób,
Radził święty Walenty,
By został kochanek
Pocałunkiem zaklęty.

Nie mam innych słów
Niż słowa miłości,
Nie mam innych myśli
Niż myśl o miłości.

Nie wiem co myślę
Nie wiem co chcę
Wiem tylko tyle, że Kocham Cię

Ode mnie ciepło wiosny,
Ode mnie dzień radosny,
Ode mnie cisza w nocy,
A reszta... w Twojej mocy!

Trzeba kogoś mocno lubić,
Trzeba kogoś dobrze znać,
Żeby w tak szczęśliwym dzionku
Walentynkę jemu słać!

W Dniu Walentynek
Mocno całuję
I słowo "Kocham!"
Wciąż wykrzykuję!

W to walentynkowe święto
Mina zawsze uśmiechnięta.

Nie chcę pisać o słoneczku
Ani jaki z gwiazd jest blask
Chciałbym ubrać w własne słowa
To co moje serce chowa

To że Walentynki są
I to co ja do Ciebie czuje
Wiedzą wszyscy do okoła
Nawet mego kumpla wujek

Szukam wiersza na tej stronie
czytam wiersze raz po raz
Wszystko takie oklepane
A ja poldka mam na gaz...

Miłość to nie piękne słowa
Ani nawet komplementy
To pożądanie i namiętność
Kto to taki ten Walenty?

Jeden pisze o radości
Drugi że nie może przestać szlochać
A ja gdyby nie to że jest luty
Chciałbym się na dachu z Tobą kochać

W równym oddechu dochodzić powoli
A w między czasie smakować siebie
Taki mam pomysł na Walentynki
Napewno było by nam jak w niebie...

Zdrowia, szczęścia, pomyślności, w tym pięknym dniu miłości. Obyś walentynkę mądrze wybrała, i serca mu trochę podarowała.

Dziś moich szczerych uczuć dowody przesyłam Tobie w zimowe chłody. Tysiąc całusów, bo mocno wierzę, że i Ty także kochasz mnie szczerze.

Choćby mróz mi uszy mroził, choćby mi ktoś palcem groził, choćby mnie trzymano o wodzie i chlebie, nie braknie w mym sercu miłości do Ciebie. Tobie więc wysyłam całusów tysiące - do nich dziś dodaję serce me gorące.

W okowach miłości, w tej słodkiej niewoli, nawet u dentysty chory ząb mniej boli. Serce moje biedne Ciebie dziś wybrało, prześlij mi całusa, żeby nie cierpiało.