Mówią, tyś zwykły człowiek, najzwyklejszy na świecie.
A ja ci powiem w sekrecie, że jesteś jak kwiat w lecie.
A może jak mała księżniczka
w niewielkich swych trzewiczkach,
A może jak mała syrenka,
no wiesz ta z bajki Arielka.

Napisała: K. Podwysodzka

Wszyscy chodzą w kapeluszach
a ja chodzę w czapce.
Wszyscy piszą na karteczkach
a ja piszę na okładce.

Mój pamiętniku, piszę dziś do Ciebie,
piszę zawsze... nie tylko wtedy, gdy jestem w potrzebie.
Gdy zapełniam pustą kartkę,
myśląc w życiu co jest warte.
Jak mija dzień za dniem,
doskonale o tym wiem,
że życie to monotonność...
Dlaczego właśnie dziś piszę smutniej?
Wkoło mnie tak jak by chłodniej...
Dlaczego???

Życie to wieczne wędrowanie człowieka.
Nikt nie wie co na końcu drogi czeka.
Żyj tak by nikt przez Ciebie nie płakał,
ale wspominał przez całe lata...

jesteś słodka jak cytryna,
oczy jak węgielki dwa,
niech pamiętnik przypomina,
że wpisałam Ci się ja

Wróci wiosna, wrócą ptaki, znów zakwitną pąki róż,
lecz młodzieńcze, szkolne lata nie powrócą nigdy już.

Biegnie zając, biegnie
może tu przybiegnie
by się wpisać tak:
Jestem tu,
bo chcę pozostać w twej pamięci
I mam nadzieję,
że będziesz tu zaglądać najczęściej.

Kochaj róże,
kochaj bratki
a najbardziej serce matki.

Kiedy Cię w życiu spotka nieszczęście,
a smutek zaleje Twą duszę,
to powiedz wesoło:
- Ja jeszcze raz w życiu szczęśliwa być muszę!

Na łące skaczą zając
na prześcieradle pchły,
w sercu tatusia skacze mamusia,
a w sercu mym skaczesz ty.

Byc może kiedyś wśród szczęśliwej chwili,
Rączka Twa może pamiętnik rozchyli.
Między innymi i o mnie wspomnisz,
Wspomnisz, podumasz... i znów zapomnisz!

Nie bądź nigdy za poważna,
bo powaga jest nie ważna.
Lecz bądź zawsze uśmiechnięta,
to cię każdy zapamięta.

Nie wiem, o czym marzysz skrycie,
ale tego Tobie życzę,
z głębi serca, z całej siły,
by marzenia się spełniły.

Choć wiosna minie,
Choć zwiędnie kwiat,
Wspomnij kolegę
Ze szkolnych lat.

Choćby po swoim największym dziele,
zawsze o sobie sądź mało,
nie myśl,ze kiedyś zrobiłaś wiele,
lecz co ci zrobić zostało.

Ścigały się ślimaki wzdłuż parkowej dróżki.
Do mety przy ławeczce wyciągały nóżki
i prawie by skorupki pogubiły w pędzie,
tak ważne dla nich było, który pierwszy będzie.
Wiem dlaczego tak gnały wśród pisków i krzyków:
by napisać coś szybko w twoim pamiętniku!

Idzie potwór przez aleje,
a w alejach kogut pieje!
Może pieje - może nie,
ale bardzo lubi Cię

Z kamienia na kamień przeskoczyła świnka,
powiedzieli chłopcy żeś piękna dziewczynka!!!

Za górą, za góreczką,
rośnie czosnek z cebuleczką.
Gdy cię chłopak pocałuje,
to cebula wykiełkuje.

Krótko, zwięźle i tyle

Słowo w słowo koło słowa
Igra z ogniem moja głowa
Może to się skończyć źle
Lecz podejmę taką gre