jadę 19 wpisów dla sprawdzanej frazy

Wiersze

  • Do Laury
    Czesław Miłosz
    Księżyc zza ciemnej wyszedł dąbrowy I droga moja daleka. Przez popielatych ruin parowy Jadę, bo Laura...

  • Wzdłuż ulic
    Jan Brzechwa
    Wzdłuż ulic jak wzdłuż snów Co dzień tramwajem jadę; Wzdłuż ulic jak wzdłuż snów Migocą światła...

  • Najmilejsza, w podróż jadę...
    John Donne
       Najmilejsza, w podróż jadę, Nie bym się tobą znużył,Ani bym na jaką zdradę Bytności w świecie...

  • Tramwajowe zaloty
    Mariusz Parlicki
    Kiedy jadę do pracy tramwajem, Kiedy tramwaj głośno stuka i brzęczy, To uwielbiam się poprzystawiać Do...,...

  •  Koronkę w gaju utkała chmura
    Sergiusz Jesienin
     Koronkę w gaju utkała chmura, Zadymiły pachnące mgły w krąg. Błotną drogą jadę z dworca furą,...

Cytaty

  • A teraz, dalej - w świat - jadę sam ze sobą.
    George Byron

  • Jadę pociągiem. Za oknem szary krajobraz. W wagonie napisy: Nie pluć. Nie wychylać się. Nie przewozić nabitej broni. Nudno.
    Janusz Osęka

Życzenia

  • Wszystkim Wesołych Świąt
    jadę w niedzielę, odjeżdżam stąd!
    Niech Mikołaj prezentów przyniesie,
    a zima śniegu naniesie!
    Bożonarodzeniowe

  • Jadę dzisiaj w daleki świat.
    Myśli są rozwiane.
    Twarz smutna.
    Oczy pełne łez.
    Ja już tak daleko stąd.
    Ty zostałeś tam.
    Ty zostałeś sam.
    A ja sama w tej podróży.
    Jadę poznać nowych ludzi.
    Poznać nowe życie.
    W nim już nie ma miejsca dla Ciebie.
    Wszystko co było zostało już zniszczone.
    Wszystko co było więcej już nie wróci.
    Droga tak strasznie się dłuży.
    I Ciebie tak bardzo tutaj brakuje.
    Lecz wiem, że muszę nauczyć się żyć bez Ciebie.
    Musze o Tobie zapomnieć.
    Mimo, że pragnę skryć się w twoich ramionach.
    Wiem, że mi nie wolno.
    Złamane serce

Dowcipy

  • - Poruczniku, zdarzyła się wam kiedyś katastrofa kolejowa?
    - Owszem....
    - Opowiedzcie
    - No, jadę sobie w jednym przedziale z generałem i jego córką, pociąg wjeżdża w tunel.... no i zamiast córki wyru..ałem generała....
    O żołnierzach

  • Przed sądem Jasiu wyjaśnia, dlaczego zabił przechodnia:
    - Jadę sobie spokojnie ulicą, nagle jakiś facet zatrzymuje mnie i mówi: "Dawaj pieniądze!". "Dlaczego" - pytam groźnie. "Prima aprilis" - woła on na to. To ja mu naplułem w oko i mówię "Śmigus dyngus!!!". Wtedy on gasi papierosa na moim czole i mówi "Popielec". No więc ja chwaciłem go za gardło i powiedziałem: "Zaduszki!".
    O Jasiu

  • Jadę autobusem, nie jest za luźno, ale miejsce siedzące mam. Trzeba podać bilet do skasowania. Obok stoi mężczyzna. Jak się do niego zwrócić - "Ty", czy "Pan"? Autobus jest ekspresowy. Jeśli mężczyzna nie wysiadł na poprzednim przystanku znaczy, że jedzie do mojej dzielnicy. Jedzie z kwiatami - znaczy do kobiety. Kwiaty wiezie piękne, znaczy to, że i kobieta jest piękna. W naszej dzielnicy są dwie piękne kobiety - moja żona i moja kochanka. Do mojej kochanki facet jechać nie może, bo ja do niej jadę. Znaczy, że jedzie do mojej żony. Moja żona ma dwóch kochanków - Waldemara i Piotra. Waldemar jest teraz w delegacji...
    - Panie Piotrze, mógłby mi pan skasować bilet?
    Różne

  • Niemiec, Polak i Rosjanin kłócą się, gdzie najszybciej powstają inwestycje. Niemiec mówi:
    - Jak ja jadę rano do roboty i budują nową fabrykę samochodów, to jak jadę dnia następnego - to już z taśmy zjeżdżają nowe auta.
    Rosjanin mówi:
    - To jeszcze nic. Jak ja idę rano do pracy i budują nowy wieżowiec, to jak wracam z powrotem - to na balkonie tego wieżowca już pieluszki się suszą.
    Na to Polak:
    - A u nas, jak trzech architektów siada do projektu gorzelni, to już za 3 godziny wszyscy są narąbani.
    O Polaku, Rusku i Niemcu

  • Jadę sobie trolejbusem i obserwuję następującą scenę: na przystanku trolejbus zatrzymuje się, otwierają się drzwi. Wsiada jakaś babuleńka, przed wejściem za nią staje jakiś facet i pyta jej:
    - Przepraszam, dojadę tym trolejbusem do centralnego rynku?
    - Nie.
    Drzwi zamykają się, trolejbus rusza, babuleńka siada i mruczy pod nosem:
    - Za to ja dojadę...
    Różne

  • Babcia mówi do Jasia:
    - Jadę na cmentarz
    A Jasiu pyta:
    - A kto rower przyprowadzi
    O Jasiu

  • Jasiu krzyczy do swojej mamy:
    -Mamo! Jadę bez jednej ręki!!
    Po jakimś czasie:
    - Mamo! Jadę bez dwóch rąk!
    Po chwili:
    - Mamo! Jadę bez zębów.
    O Jasiu

  • Jeździ Jasio na rowerku wokół domu i woła:
    - Mamusiu,zobacz, jadę bez 1 ręki!
    - Mamusiu,zobacz, jadę bez obu rąk!
    - Mamusiu,zobacz,jadę bez zębów!
    O Jasiu

Piosenki

  • Hosadyna
    Biesiadne i Ludowe
    Hej, od Krakowa jadę W dalekie, obce strony. Bo mi nie chcieli dać, hosa-dyna, Marysi ulubionej....

  • Świetnie się składa
    Turystyczne
    Rzekł raz mąż po kolacji jadę w kraj w delegację Interesy mam w Kłodzku - powiada....