w mieście 24 wpisów dla sprawdzanej frazy

Wiersze

Cytaty

  • Kwiaty są na wsi tak pospolite, jak ludzie w mieście.
    Oscar Wilde

Życzenia

  • Wakacje
    ... wszystko jedno czy w górach,
    w lesie, w mieście,
    nad morzem.
    Wszędzie miło odpocząć,
    poleniuchować możesz.

    A najlepiej z leniuchem
    biegać, skakać do woli,
    wyprowadzić na spacer,
    na rower się z nim wgramolić,
    loda czasem mu kupić
    albo batonika.

    Niech się wybiega na słońcu,
    a po wakacjach niech znika.
    Dzień dziecka

  • Dziś w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel...
    Owocnych refleksji nad faktem,
    Że Bóg stał się człowiekiem,
    Odtąd zawsze jest z nami.
    Jest z nami, gdy się cieszymy i płaczemy,
    Gdy pracujemy i odpoczywamy
    Ii nawet wtedy, gdy grzeszymy...
    Pełnych pokoju świąt Bożego Narodzenia
    I błogosławionego Nowego Roku!
    Bożonarodzeniowe

Dowcipy

  • Mały Jasiu przeczytał w gazecie, że w mieście otwarto agencję towarzyską.
    Po chwili pyta ojca:
    - Tato, a co właściwie robi się w takiej agencji?
    Zakłopotany ojciec odpowiada:
    - No, ogólnie rzecz biorąc można powiedzieć, że robi się tam człowiekowi dobrze.
    Nazajutrz Jasiu dostał od ojca pieniądze na kino, ale zamiast na film, biegnie do agencji towarzyskiej. Dzwoni do drzwi i otwiera mu nieco zdziwiona panienka.
    - Co tu chłopczyku chciałeś?
    - No chciałem, żeby mi zrobić dobrze. Mam nawet pieniądze!
    Panienka zaprosiła Jasia do środka, zaprowadziła go do kuchni, ukroiła trzy duże pajdy chlebka, posmarowała je masłem oraz miodem i podała Jasiowi.
    Po godzinie Jasi wpada do domu i krzyczy:
    - Mamo, tato! Byłem w agencji towarzyskiej!
    Ojciec o mało nie spadł z krzesła, mamie oczy na wierzch wyszły.
    - I co? - pytają Jasia po chwili.
    - Dwie zmogłem, ale trzecią już tylko wylizałem.
    O Jasiu

  • Pewien facet musiał zatrzymać się w mieście będąc przejazdem, szukał hotelu, lecz niestety wszystkie miejsca były zajęte, wszędzie. Znalazł jednak hotel przeznaczony wyłącznie dla czarnych, w którym ostało się parę miejsc. Jako, że facet był biały wziął pastę do botów i nasmarował się tak by wyglądać na murzyna. Bez problemu wynajął pokój, a że był zmęczony po całym dniu poszukiwań od razu położył się spać. Jeszcze przed zaśnięciem zamówił sobie budzenie na 7. Następnego dnia dzwoni telefon:
    - Dzień dobry, zamawiał pan budzenie na 7.
    Koleś wstał, poszedł do łazienki i zaczął się myc. O ósmej musi wyjść, więc trzeba zmyć pastę do botów z twarzy. Szoruje, ale bez rezultatu, mydło pumeks, pasta sama, nic nie daje rady zmyć cholerstwa. I co się okazało?
    Nie tego faceta obudzili!
    Różne

  • Jaś zaprosił swoją mamę na obiad w mieście, w którym studiował i gdzie wynajmował małe mieszkanko razem z koleżanką Justyną. Jednak, kiedy matka przyjechała do synka, nie mogła nie zauważyć, że współlokatorka syna jest wyjątkowo ładną i seksowną blondynką. Jak to każda matka zaczęła się zastanawiać, czy aby z tego ich wspólnego mieszkania nie wynikają jakieś problemy. Syn zauważył, jak matka patrzy na Justynę i kiedy byli sami powiedział:
    - Domyślam się o czym myślisz, ale zapewniam cię, że ona i ja jesteśmy tylko współlokatorami. Nic nas nie łączy.
    Tydzień później Justyna pyta się Jaśka:
    - Słuchaj, nie chce nic sugerować, ale od ostatniego obiadu z twoją matką, nie mogę znaleźć mojej pamiątkowej cukierniczki. Chyba jej nie wzięła, jak myślisz?
    Jasiek zdecydował się napisać list do matki:
    "Droga mamo, nie piszę, że wzięłaś pamiątkową cukierniczkę Justyny, nie piszę też że jej nie wzięłaś. Fakt jednak pozostaje, że od kiedy byłaś u nas na obiedzie tydzień temu, nie możemy jej znaleźć."
    Odpowiedź przyszła parę dni później.
    "Drogi Jasiu, nie twierdzę, że sypiasz z Justyną, nie twierdzę też, że z nią nie sypiasz. Fakt jednak pozostaje, że gdyby Justyna spała we własnym łóżku, już dawno by ją znalazła."
    Różne

  • Rosjanin wybrał się na wycieczkę do Wenecji. Po zwiedzaniu był wstrząśnięty:
    - To straszne, w mieście powódź, a oni śpiewają!?
    O Polaku, Rusku i Niemcu

  • W mieście otworzono agencję towarzyską
    Mały Jasio pyta się taty:
    -Tato a co się robi w takiej agencji?
    -YYYY...W tej agencji robią ci dobrze
    Odpowiada zakłopotany ojciec

    Kilka tygodni później Jasio dostał od taty pieniądze na kino.Lecz zamiast do kina poszedł do agencji towarzyskiej:
    Jasiu dzwoni do drzwi,otwiera mu piękna kobieta i ze zdziwieniem pyta się Jasia:
    -A co ty tu robisz?
    Jasiu odpowiada
    -No chciałem żeby mi zrobili dobrze,mam pieniądze!
    Kobieta wzięła Jasia do środka zrobiła mu trzy kanapki z czekoladą ,wzięła pieniądze od niego i Jasiu poszedł
    Po kilku minutach Jasio ucieszony wpada do domu i krzyczy:
    -Tato byłem w tej nowej agencji!!!
    Ojciec zaszokowany pyta się Jasia
    -No i jak było?!?!?
    -Dwie ogarnąłem ale trzecią już tylko wylizałem
    Tata zemdlał.
    O Jasiu

Piosenki

  • Taka piosenka
    Biesiadne i Ludowe
    Jest taka jedna piosenka we mnie, Zna ją, kto poznał wędrówki smak. W mieście jej szukać...

  • Van Gogh
    Harcerskie
    Dawno już w mieście drwił z niego każdy Pośmiewiskiem był ludziom na co dzień...

  • Atlantyda
    Turystyczne
    Nie mam samochodu i mieszkania w mieście, Żadna mi kobieta nie gotuje zup. Nie ma takiej...

  • Whisky
    Harcerskie
    Mówią o mnie w mieście - co z niego za typ Wciąż chodzi pijany, pewno...