szefowa 5 wpisów dla sprawdzanej frazy

Wiersze

Dowcipy

  • Przychodzi gość do agencji towarzyskiej i pyta:
    - Czy macie taką bardzo śmierdzącą?
    - Owszem mamy - odpowiada szefowa - na zapleczu w garażu, ale pan tego nie wytrzyma.
    - Wytrzymam - odpowiada gość.
    Gość idzie na zaplecze, smród, szczury, koty itp. W garażu leży stara babcia na rozwalonej wersalce, smród na potęgę.
    - Ja tu przyszedłem na numerek - mówi gość.
    - Ale Ty tego nie wytrzymasz - mówi babcia.
    - Wytrzymam - mówi gość - i zabierają się do rzeczy.
    Nagle gość mówi:
    - Usiądź mi na twarz.
    - Ale ty tego nie wytrzymasz - mówi babcia.
    - Wytrzymam - odpowiada-siadaj.
    Po chwili gość jęczy:
    - Puść!
    - A mówiłam, że Ty tego nie wytrzymasz - mówi babcia.
    - Bąka puść - odpowiada gość.
    Pikantne

  • Wpada facet do domu uciech. Włos zmierzwiony, wzrok cichy. Od progu wrzeszczy:
    - Ej, ja chcę tak jak jeszcze nikt nie chciał.
    Dziewczyny spłoszone chowają się po kątach. Szefowa przybytku myśli:
    - Kurcze, dziewczyny się boją, wiadomo jaki to facet? Honor ratować muszę... Chodź, pan ze mną na górę.
    Pozostałe panienki podsłuchują pod drzwiami. Nagle słychać:
    - Nie chcę tak, zboczeńcu, nigdy przenigdy, won mi stąd chamie... Nie chcę! Nie chcę!
    Dziewczyny przerażone, przecież mamuśka taka doświadczona, co on jej chce robić? Za chwilę wypada facet przez drzwi. Panienki wchodzą do pokoju, na łóżku roztrzęsiona szefowa.
    - Szefowo, no jak on chciał, no jak?
    - Pieprzony, na kredyt chciał...
    Pikantne

  • Do agencji towarzyskiej przyszedł facet. Zamówił panienkę i spędził z nią fantastyczną noc. Rano idzie do szefowej uregulować należność.
    - Ile się należy? - pyta.
    - Nic. Był pan świetny!
    - Co? Cała noc z rewelacyjną dziewczyną i nic nie płacę?
    - Nic. Proszę, to jeszcze dla pana - szefowa podaje mu 200 złotych.
    Faceta zamurowało. Nie dosyć, że poużywał w najlepsze, to jeszcze dostał dwie stówy. Tego samego dnia opowiedział o wszystkim koledze, wiec on też postanowił odwiedzić agencję. Też spędził fantastyczną noc z panienką, rano idzie do szefowej i pyta:
    - Ile się należy?
    - Nic, był pan świetny - mówi szefowa i wręcza mu 50 złotych.
    - Dziękuję - mówi facet - Nie dosyć, że było fajnie, to jeszcze dostaję kasę.
    - Ale wie pani, co? Mam pytanie. Dlaczego dostałem 50 złotych, a mój kolega wczoraj dostał 200?
    - Wczoraj wszystko szło na satelitę, a dzisiaj tylko na kablówkę.
    Pikantne

Piosenki

  • Marynarskie portki
    Szanty
    Z obory wzięli ją, niewinny wiejski kwiat, Nie miała jeszcze chłopa, choć 16 miała lat,...