Wiersze
-
Rozwód
Edward Stachura
Jeśli cię nawet z kości słoniowej uczynię to i tak powiedzą - wielkie było Bizancjum... -
( Siostro dźwięczna trudu mego )
Aleksander Puszkin
Siostro dźwięczna trudu mego, Próżnowania natchnionego, Pieśni, któraś mi służyła! Ach, umilkła, oniemiała, Czyś naprawdę odleciała... -
Do Pana Rodkiewicza
Ignacy Krasicki
Mości panie Rodkiewicz, miałeś wielką pracę, Przepisałeś mnie wiernie, czymże ci zapłacę? Wdzięczność hojnym być każe,... -
Hymn
Jorge Luis Borges
Tego ranka w powietrzu unosi się zapach niewiarygodny róż kwitnących w Raju. Na brzegu Eufratu Adam... -
Złoto Tygrysów - Cztery Cykle
Jorge Luis Borges
Opowieści są cztery. Pierwsza, najdawniejsza, mówi o warownym grodzie, obleganym i bronionym przez mężnych ludzi. Obrońcy... -
Miłości i melancholii świątynia
Tadeusz Miciński
Tadeuszowi Nalepińskiemu W mrocznych praborach, gdzie Okean płynie, walcząc z falami Hadesowych rzek - widma kochanek... -
Vacillation
William Butler Yeats
I Between extremities Man runs his course; A brand, or flaming breath. Comes to destroy... -
Wizyta floty
Wystan Hugh Auden
Z pustych w środku cielsk krążowników Na ląd schodzi tłum marynarzy; Ostrzyżony świat czytelników Komiksów, żyjący... -
2. O twórczości Zbigniewa Herberta. Krytycy w ocenie Księcia Poetów. W: Proza, proza, proza. Tom VI,
Zbigniew Herbert
Mariusz Parlicki Krytycy w ocenie „Księcia Poetów” Wielu krytyków pisało o twórczości Zbigniewa Herberta, a warto...
Cytaty
-
Niekiedy i świetny Homer zadrzemie.
Horacy -
Homer na pewno nie wiedział, że dobrze pisze, tak samo i Shakespeare. Nasi dzisiejsi pisarze muszą uczyć się fatalnej sztuki: wiedzieć, że dobrze piszą.
Georg Christoph Lichtenberg
Dowcipy
-
Pewien facet, trochę już starszy, zaczynał mieć zaniki pamięci. Kiedyś na spotkaniu z przyjaciółmi u niego w domu zaczął opowiadać, że teraz leczy się u takiego dobrego lekarza, na to goście, że też by chcieli i jak się ten lekarz nazywa:
- No właśnie miałem na końcu języka... Pamiętacie może, był taki grecki poeta, w starożytności, taki ślepy...
- No był, Homer. To co, ten lekarz ma na nazwisko Homer?
- Nie, nie! On napisał taką epopeję, o tym jak Grecy się tłukli pod takim miastem w starożytności, które próbowali zdobyć...
- No tak, zdobywali Troje. To co, ten lekarz się jakoś podobnie nazywa? Albo mieszka na takiej ulicy?
- Nie, nie, nie! Tam był taki wódz, tych, no, Greków, taki główny...
- Agamemnon?
- O o o! No i on miał brata...
- Menelaosa. Ale co to ma wspólnego z lekarzem??!!?
- Zaraz mówię. I tam był taki wódz trojański, który temu Mene... jak mu tam, uprowadził żonę.
- Aaaa, Parys! Ten lekarz nazywa się Parys?
- Nieeeee! Nie! Ta żona, co on ją uprowadził, to jak miała na imię?
- Helena.
- No właśnie, Helena! Helenkaaaaaaaaa - woła do żony w kuchni - jak się nazywa ten mój lekarz????
O mężu i żonie