Cytaty
Życzenia
-
Ile Tusk przez Lecha szlochał
Ile Łyżwa kobiet kochał
Ile Rydzyk ma moherów
ile w sejmie jest frajerów
ile Lepper ma wyroków
tyle szczęścia w NOWYM ROKU!!!
Noworoczne -
Ile Tusk przez Lecha szlochał,
Ile kobiet Golik kochał,
Ile Lepper się opalał,
Ile Misztal w disco szalał,
Ile Długosz będzie siedział,
Ile Rywin nie powiedział,
Ile wdzięku jest w Giertychu,
Ile wanien złupił Zbychu,
Ile Władek miał nadziei,
że z Hausnerem sukces dzieli,
tyle zdrowia, pomyślności,
szczęścia, ciepła i radości.
Różne -
Ile Tusk napsuł krwi,
tyle Tobie miłych chwil.
Oby PO zakończyło żywot
- obyś nie miał żadnych zgryzot.
By w te piękne mroźne święta
nikt o PiS-ie nie pamiętał.
Zdrowych i pogodnych świąt życzy ...
Świąteczne -
Ile Tusk naobiecywal,
ile Ziobro podsluchiwal
ile mebli Saba zjadla,
ile Kalisz nosi sadla
ile Olek wodki chlal
ile Lyzwa kobiet mial,
ile lektur roman skreslil,
ile mysmy z nimi przesli,
ile Lepper ma wyrokow
tyle szczescia w Nowym roku
i Pogody Ducha w Swieta
Świąteczne
Dowcipy
-
Kaczyński i Tusk mieli wypadek samochodowy. Oczywiście pokłócili się czyja wina. Kaczyński nie wytrzymał i mówi:
- Donku nie kłóćmy się, moja wina
Tusk zmieszany:
- Nie no moja w końcu raczej...
Kaczyński na to sprawiedliwie:
- Wina leży po obu stronach. Nic się nie stało. Rozejm? I wyciąga piersiówkę podając Tuskowi. Tusk pije, oddaje Kaczyńskiemu, a ten chowa ją do kieszeni.
Tusk pyta:
- A Ty nie pijesz?
- Nie, ja czekam na policję.
Polityczne -
Platformie zaczynają drastycznie spadać sondaże, w związku z tym Tusk postanawia chwycić się ostatniej deski ratunku - pomocy z góry. Modli się więc:
- Panie Boże, wiem, miałem nie klękać przed księdzem, ale jeżeli przegram wybory i ludzie odkryją ile ukradliśmy, to mnie zabiją. Proszę, pomóż mi...
Nieoczekiwanie odzywa się Bóg:
...- Donek, nigdy cię za bardzo nie lubiłem, ale niech ci będzie. Uradowany premier zwołuje konferencję prasową nad jeziorem i mówi:
- Jestem prawdziwym cudotwórcą i zaraz to udowodnię. Zobaczycie, będzie wam się żyło lepiej!
Podchodzi do jeziora i zaczyna chodzić po wodzie. Czeka na aplauz, zamiast tego leci kamień. Drugi, trzeci, w końcu cała lawina. Donald wpatruje się zdziwiony, a ludzie krzyczą: I to ma być premier? Nawet pływać nie umie!
Polityczne -
Co to znaczy TUSK?
- Teraz Usłyszysz Same Kłamstwa.
O urzędnikach -
W Warszawie na skrzyżowaniu wypadek. Z jednego auta wychodzi Tusk z drugiego Kaczyński:
-To cud, że żyjemy - mówią.
- Tak, to znak żebyśmy się wreszcie dogadali - mówi Kaczyński -
uczcijmy to.
Wyciąga piersiówkę i podaje Tuskowi. Tusk bierze łyk, a Kaczyński zakręca butelkę i chowa.
- No a ty? - pyta Tusk.
- Ja poczekam aż przyjedzie policja.
Różne