Politykowi dobrze robi przypomnienie sobie, jak wygląda praca fizyczna.
Droga ludzi wolnych nigdy się nie kończy.
W Polsce ciągle rację ma silny, a nie ten, kto ma rację.
Gdybym wszystko wiedział, z całą pewnością nie byłybym politykiem.
Polityk musi mieć grubszą skórę i świadomość, że ludzie mają z reguły jak najgorsze wyobrażenia o politykach.
Świat i ludzie nie są tacy źli, jak to wynika z archiwum IPN-u.
Politycy nie są od tego, żeby obiecywać, a potem dawać, bo nie swoje pieniądze dają.
Na pytanie, czy nigdy z nikim nie będziesz, może odpowiadać mąż pytany o żonę lub o kochanka. W polityce słowo nigdy jest słowem wyklętym.
W momencie, kiedy zdobywa się władzę, to trzeba się też zajmować sprawami, które nie zawsze ładnie pachną. Wielkie serce łatwiej okazywać ludziom wtedy, kiedy jest się poza polityką i poza władzą.
Nie ma fetyszów w polityce.