zakupy 20 wpisów dla sprawdzanej frazy

Wiersze

  • Bez marzeń
    Charles Bukowski
    stare siwe kelnerki w kawiarniach w nocy już się poddały, i kiedy idę oświetlonym chodnikiem...

  • Breloczek
    Gabriel Leon Kamiński
       Gdy otworzyłem oczy, dzień dopiero przekształcał światło poranka w niecierpiące zwłoki dzienne sprawy. Powoli świadomość następstw...

  • Jeszcze o barbarzyńcach
    Marcin Świetlicki
        Wiedza o tym, że jednak tu wejdą, na tę ziemię, która nie jest nasza, lecz...

  • Zmiennik
    Lesław Nowara
    Lesław Nowara Zmiennik Ciągle jeszcze świeży jest zapach Smażonego na patelni chleba I wodzionki ze skwarkami...

  • Zasnę...
    Mariusz Parlicki
    zasnę a prześpię trzy apokalipsy ślub mego syna narodziny wnuczki zarazę która położy Watykan...

Cytaty

  • Pieniądze szczęścia nie dają. Dopiero... zakupy!
    Coco Chanel

  • Wspólne życie to wspólny dom, wspólne zakupy, wspólne marzenia, ale przecież także i to... mój domowy pantofel pod jego tapczanem. Niby prozaiczna rzecz, a przecież zamyka się tu cała poezja.
    Krystyna Siesicka

Aforyzmy

  • Pieniądze szczęścia nie dają, dopiero zakupy.
    Pieniądze

Życzenia

  • Święta idą, są już blisko,
    ceny wciąż spadają nisko.
    A więc prędko po zakupy,
    zapełnimy pół chałupy.
    Idzie Boże Narodzenie,
    więc kupujcie wciąż jedzenie.
    Bo Mikołaj głodny jest
    i na pewno se coś zje.
    Sianko włóżcie, choinkę ubierzcie,
    kolację zjedzcie, strach przezwyciężcie.
    Bożonarodzeniowe

Dowcipy

  • Blondynka dostała komórkowy telefon. Zabrała go, idąc na zakupy. Stała akurat w warzywniaku, gdy zadzwonił. Odebrała:
    - Och cześć Zosiu! - ucieszyła się. - Skąd wiedziałaś, że jestem w sklepie?
    O blondynkach

  • Mama dała Jasiowi ostatnie 50 złotych na zakupy (do wypłaty było jeszcze 2 tygodnie) i mówi:
    - Jasiek kupisz chleb, margarynę i kawał sera. Reszta kasy trafia na stół.
    Jasiek poszedł do sklepu ale po drodze spodobał mu się miś za całe 50 złotych. Kupił misia i pędzi do domu.
    Matka na to:
    - Jasiu, co żeś ty zrobił, natychmiast idź i sprzedaj tego misia.
    Jasiek bez namysłu poszedł opchnąć misia sąsiadce. Wchodzi do jej mieszkania a sąsiadka w łóżku z jakimś facetem. Nagle rozlega się pukanie do drzwi.
    Sąsiadka wpycha faceta z Jasiem do szafy. Jasiek w szafie do faceta:
    - Kup pan misia.
    - Spadaj chłopcze.
    - Bo będę krzyczał.
    - Masz pięćdziesiąt złotych i się zamknij.
    - Oddaj misia.
    - Nie oddam.
    - Oddaj bo będę krzyczał.
    Sytuacja powtarza się kilkanaście razy. Jasiu zarobił kasy od cholery. Wraca do domu z zakupami: kawior, krewetki, szynki i całą furę szmalu kładzie na stole.
    Matka do Jasia:
    - Jasiek chyba bank obrabowałeś. Natychmiast do księdza idź się wyspowiadać!
    Jasiek poszedł do kościoła, podchodzi do konfesjonału i mówi:
    - Ja w sprawie Misia.
    - Spierdalaj, już nie mam kasy.
    O Jasiu

  • Nie wiem, czy robicie też zakupy w marketach, ale te informacje mogą się przydać. Chcę was ostrzec przed tym, co mi się przydarzyło. Padłem ofiarą przebiegłych oszustek. Zdarzyło mi się to w TESCO, ale mogło i gdzie indziej i komuś innemu. Oszustki działają następująco: Dwie ładne dziewczyny koło 20 przychodzą do waszego samochodu, kiedy ładujecie zakupy do bagażnika. Zaczynają myć szyby a piersi im dosłownie wyskakują z bluzek. Kto by nie popatrzył? Jak im podziękujecie i zaproponujecie pieniądze za wykonaną pracę, odmówią i poproszą, by ich lepiej podrzucić do następnego TESCO. Jeżeli się zgodzicie, obie usiądą na tylnym siedzeniu i w trakcie jazdy się zaczną nawzajem pieścić. Następnie jedna z nich przechodzi na przednie siedzenie i zabierze się do robienia laski. W tym czasie druga kradnie wasz portfel.
    - Mój portfel został właśnie tak skradziony w zeszły piątek, sobotę, dwa razy w poniedziałek i wczoraj też!
    Pikantne

  • Do kasy w hipermarkecie podchodzi para z dwoma wózkami wyładowanymi po brzegi. Wykładają zakupy na taśmę, kasjerka skanuje, pakują. Kasjerka zauważyła, że między zakupami nie ma papieru toaletowego, postanowiła więc zażartować:
    - No, wszystko państwo wzięliście, ale o papierze toaletowym, to zapomnieliście.
    Na co mężczyzna niemal miotając iskry z oczu:
    - A po jaką cholerę, jak paragon będzie miał z 50 metrów!?
    Różne

  • Tata z 6-letnim synkiem robi zakupy w supermarkecie. Kiedy przechodzą obok półki z prezerwatywami, synek pyta:
    - Tato, a co to jest?
    - To są prezerwatywy, synu - odpowiada ojciec.
    - A po co one są? - kontynuuje malec.
    - Prezerwatywy są po to, żeby mężczyzna był bezpieczny współżyjąc z kobietą - odpowiada ojciec.
    - Tato, tato, a dlaczego w tym opakowaniu są 3 sztuki? - nie daje za wygrana chłopczyk.
    - Widzisz synu, bo to jest zestaw dla młodzieży uczącej się: raz w piątek, raz w sobotę, raz w niedziele.
    - Tato, tato, a dlaczego w tym opakowaniu jest 6 sztuk? - pyta synek.
    - Widzisz synu, to jest zestaw dla studentów: dwa razy w piątek, dwa razy w sobotę, dwa razy w niedziele - mówi ojciec.
    - Tata, tato, a dlaczego w tym opakowaniu jest 12 sztuk? - kontynuuje malec.
    - Hmmm... widzisz synu, bo to jest zestaw dla dojrzałych, żonatych mężczyzn: raz w ...styczniu, raz w lutym, raz w marcu...
    Pikantne

  • Młoda kobieta zrobiła zakupy w supermarkecie i stojąc przy kasie ma następujące artykuły w koszyku: mydło, szczoteczkę do zębów, pastę do zębów, bochenek chleba, litr mleka, mrożoną pizzę i jogurt. Kasjer przygląda się kobiecie, uśmiecha się i mówi:
    - Samotna, co?
    Kobieta uśmiecha się nieśmiało i mówi:
    - Tak, ale jak pan to odgadł?
    - Bo jest Pani taka brzydka.
    Różne

  • Amerykanka i jej koleżanka Arabka robią zakupy w supermarkecie. Przechodzą koło stoiska z warzywami. Arabka z góry ziemniaków wybiera dwa najbardziej okrągłe i mówi:
    - Przypominają mi jądra mojego męża.
    - Wow! Są takie duże?!
    - Nie, takie brudne.
    Pikantne

  • Żona opowiada mężowi:
    - Kiedyś zabrakło mi pieniędzy na zakupy, więc wstąpiłam do twojego biura, ale nie było cię w pokoju, więc wyjęłam z marynarki 300 złotych. Zauważyłeś brak pieniędzy?
    - Nie moja droga, już od miesiąca pracuję w innym pokoju.
    O mężu i żonie

  • Żona informatyka wysyła go po zakupy.
    - Kup parówki, a jak będą jajka, to kup dziesięć.
    Chłopina po wejściu do sklepu pyta:
    - Czy są jajka?
    - Tak - odpowiada sprzedawca.
    - To poproszę dziesięć parówek.
    O informatykach

  • Blondynka robi w sklepie zakupy. Nagle dzwoni jej telefon komórkowy, który odbiera:
    - Maaamusia?!? Skąd wiedziałaś, że jestem w sklepie?
    O blondynkach

Piosenki