wstałaś 6 wpisów dla sprawdzanej frazy

Wiersze

  • Erotyk o bzach
    Julian Tuwim
        Bzy gęsto sterczą sztorcem, Gruboziarniste i mokre, Stokrotne, gotowym wierszem, radośnie rozrosłe bzy. O szóstej rano...

  • PĘTA
    Leopold Staff
    PĘTA   W głuchych głębiach pamięci, jako przez sen pomnę: Jednym pętem związani wyszliśmy z gęstw lasów...

  • Bajka
    Władysław Orkan
    1   Chcesz, żebym bajkę Ci napisał, Jaką dziecku opowiada mama Po cóż ułudą śnioną Cię kołysać,...

Życzenia

  • Hej Słoneczko, czy już wstałaś - daj mi jakiś znak!
    Czy Ty myślisz dzisiaj o mnie, ja o Tobie tak!
    Bardzo miło będzie dzisiaj, spotkać Ciebie znów -
    już nie mogę się doczekać, Twoich słodkich słów!
    Nie chcę kłamać więc napisze, że na buzi też dziś liczę.
    Na dzień dobry

Wiadomości SMS

  • Hej Słoneczko, czy już wstałaś - daj mi jakiś znak! Czy Ty myślisz dzisiaj o mnie, ja o Tobie tak! Bardzo miło będzie dzisiaj, spotkać Ciebie znów - już nie mogę się doczekać, Twoich słodkich słów! Nie chcę kłamać więc napisze, że na buzi też dziś liczę.
    Na dzień dobry

Dowcipy

  • Siostra Przełożona udając się na poranne modlitwy, minęła po drodze dwie młode zakonnice, które właśnie z porannych modlitw wracały. Mijając, pozdrowiła je:
    - Dzień dobry dziewczęta, niech Bóg będzie z Wami.
    - Dzień dobry Siostro Przełożona, Bóg z Tobą.
    Kiedy młódki oddalały się Siostra Przełożona usłyszała jak jedna z nich mówi:
    - Chyba wstała ze złej strony łóżka.
    Zaskoczyło to Siostrę Przełożoną, ale zdecydowała się nie zgłębiać tematu, poszła dalej. Idąc korytarzem spotkała dwie Siostry, które nauczały już w klasztorze od kilku lat. Po wymianie powitań (Dzień dobry, Bóg z Tobą/Wami...) Siostra Przełożona znowu odchodząc usłyszała jak jedna mówi do drugiej:
    - Siostra Przełożona chyba wstała dziś nie z tej strony łóżka.
    Zmieszana Siostra Przełożona zaczęła się zastanawiać czy może mówiła opryskliwie, albo jej spojrzenie było nie takie jak powinno... Rozmyślając tak podążała do kaplicy. Wtedy na schodach ujrzała Siostrę Marię, lekko przygłuchą, najstarszą zakonnicę w klasztorze. Siostra Maria pomalutku, schodek po schodku wchodziła na górę. Siostra Przełożona miała dużo czasu aby uśmiechnąć się i wyglądać na szczęśliwą, podczas pozdrawiania Siostry Marii.
    - Siostro Mario, cieszę się że Cię widzę w ten piękny poranek. Będę się modliła do Boga, abyś miała dziś piękny dzień!
    - Witam Cię Siostro Przełożona, i dziękuję. Widzę, że wstałaś dziś ze złej strony łóżka.
    To stwierdzenie powaliło Siostrę Przełożoną na kolana.
    - Siostro Mario, co ja takiego zrobiłam? Staram się być miła, a już trzeci raz dzisiaj słyszę, że wstałam nie tą stroną łóżka.
    Siostra Maria zatrzymała się, spojrzała Siostrze Przełożonej w oczy i rzekła:
    - Och, nie bierz tego do siebie, po prostu włożyłaś pantofle Ojca Michała...
    Religijne