wieprz 6 wpisów dla sprawdzanej frazy

Wiersze

  • Wieprz
    ks. Jan Twardowski
        Miłość samego siebie od czwartej rano piątej szóstej siódmej dziesiątej i jeszcze jak piersi na wierzchu...

Dowcipy

  • W środku nocy z knajpy wychodzi napruty facet w towarzystwie 1,5 metrowego krokodylka. Po kilku krokach krokodylek zaczyna:
    - Taki kawał do domu... zimno... ogonek sobie o chodnik obtarłem... nie bądź sknera, pojedźmy do domu..
    Na to facet:
    - Chrochodylek, jestesz szuper kumpel......jak chczesz to pojeziemy!
    Wsiedli do autobusu, krokodylek zaczyna:
    - Ty, ale tu bród. śmierdzi jak w chlewie, ktoś pawia rzucił w kącie... Sknera jesteś, może jednak postawisz taksówkę...
    Facet:
    - Chrochodylek, zaczynasz mie drz... darz....wkurzać! Ale i tak Cie lubię. Pojedziemy taryfą.
    Po wejściu do taksówki krokodylek zaczyna:
    - Ty nawet taksówki wybrać nie umiesz...zobacz jak drogo... i drzwi ogonek mi przycięły... niewygodnie jakoś... już lepiej pójdźmy piechota...
    Facet:
    - Chrochodyl, kurna! Menda jesteś i naprawdę już mie wkurzasz. Ale i kumpel z Ciebie dobry. Pójdziemy!
    Wysiedli, idą, krokodylek zaczyna:
    - O, rany, znowu zimno... i tak daleko jeszcze, może byś mnie wziął na ręce... Facet:
    - Chrochodylek, jesteś menda i wieprz i już Cie nie lubię, i jedno mnie tylko pociesza: jak jutro wytrzeźwieje, to Ciebie już nie będzie...
    Różne

  • Muhammed był znanym ekspertem od dywanów. Przyjaciel poprosił go, aby wycenił mu dywany w sklepie. Za każdy dywan będzie fundował Muhammedowi butelkę wódki. Muhammed dotyka pierwszego dywanu, zamyka oczy i bardzo pewnie mówi:
    - Perski, XVI wiek, 5000 dolarów
    - Po czym wypija wódkę.
    Dotyka drugiego dywanu:
    - Syjamski, rzadki okaz, V wiek, 10 000 dolarów... Wypija kolejną wódkę.
    Na drugi dzień budzi się Muhammed w domu, cały poobijany i pyta żonę:
    - Kochanie, powiedz mi, ale szczerze, co wczoraj, tak naprawdę, działo się ze mną?
    Na to żona:
    - To, że wczoraj wróciłeś do domu pijany jak wieprz, w porządku, to, że zapaskudziłeś cały przedpokój, w porządku, to, że załatwiłeś się do umywalki, jeszcze OK, ale kiedy się obok mnie położyłeś, dotknąłeś moich pośladków i wymamrotałeś: ,,Stara mata kokosowa, 5 centów - tego już nie wytrzymałam!
    O mężu i żonie

  • Weterynarz zwraca uwagę gospodarzowi:
    - Jak wy Zenek mogliście postawić chlew tuż przy oknach własnego domu? Przecież to niezdrowo!
    - Eeee tam...żaden wieprz mi nie zachorował.
    O rolnikach

  • Ponury czas komunistycznego stanu wojennego. Kartki na żywność, braki w zaopatrzeniu . Pewien gość słyszy jakieś dziwne stukanie w mieszkaniu na górze.
    Zdenerwowany idzie i puka do sąsiada Ten mu otwiera i wyjaśnia, że stuka
    świnia w łazience. Otwiera łazienkę i rzeczywiście chodzi sobie wieprz, ale
    zamiast jednej nogi ma drewnianą protezę.
    - To co sąsiedzie kupił pan świnie inwalidkę - pyta .
    - Nie, ale jak mam ochotę na golonko to nie będę przecież zabijał całej świni.
    Różne

Piosenki

  • Le Grand Coureur
    Szanty
    Wielki korsarz Grand Coureur to był okręt krwawych łez, Kiedyśmy na morze szli, żeby tam Anglików...