policja 26 wpisów dla sprawdzanej frazy

Wiersze

  • Filandia
    Marcin Świetlicki
    Nigdy nie będzie takiego lata Nigdy nie będzie takiego lata Nigdy policja nie będzie taka uprzejma...

Cytaty

  • Policja więcej wymyśla, niż odkrywa.
    Napoleon Bonaparte

  • A policja musi przecież jakoś żyć Gdy praca nisko płatna, ktoś inny musi płacić Za takie marne grosze, to jest typowe Tylko idiota by nadstawiał swoją głowę
    Kazik Staszewski

Życzenia

  • UWAGA!!!
    Policja poszukuje osoby pięknej,
    inteligentnej i nieprzeciętnej w łóżku!
    Ty nie masz sie czym martwić,
    ale gdzie ja sie schowam!
    Śmieszne

Wiadomości SMS

  • W radiu i telewizji trąbią, że policja znalazła zwęglone zwłoki z małym kutaskiem... Jak to nie ty, to zadzwoń, bo się martwię.
    Złośliwe

  • Policja informuje, ze znaleziono zwłoki z niewiarygodnie małym członkiem.
    Puść sygnał, że żyjesz, bo się martwię!
    Śmieszne

Dowcipy

  • W gazecie, w dziale praca ukazało się ogłoszenie, że policja poszukuje ludzi do pracy.
    Zgłosiły się trzy blondynki. Stanowisko było jedno. Postanowiono więc wybrać tą jedną w drodze małego testu.
    - Proszę bardzo, tu mamy dla pani zdjęcie z profilu tego osobnika. Proszę powiedzieć nam jak najwięcej o nim, co się pani nasuwa, jakieś spostrzeżenia.
    - Jezu ! On ma tylko jedno ucho !
    Kandydatce podziękowano. Druga otrzymała takie samo polecenie.
    - Jezu ! On ma tylko jedno ucho !
    Ta również wypadła poniżej oczekiwań. Poproszono trzecią kandydatkę.
    Proszę bardzo, tu mamy dla pani zdjęcie z profilu tego osobnika. Proszę powiedzieć nam o nim jak najwięcej , co pani może powiedzieć o tej osobie na podstawie zdjęcia.
    - Ten człowiek nosi szkła kontaktowe.
    Komisja spojrzała zadziwiona. Sprawdzono w dokumentach; rzeczywiście.
    - No wspaniale! Gratulujemy ! Jest pani przyjęta. Ale jak pani to wydedukowała?
    - To proste. Ten człowiek nosi szkła kontaktowe, bo nie może nosić okularów.
    - Ale dlaczego?
    - No jak to? No przecież on ma tylko jedno ucho!
    O blondynkach

  • Policja podejrzewała bacę o pędzenie bimbru.
    Baca oczywiście się nie przyznawał lecz Policja przeprowadziła przeszukanie jego chaty i na strychu znaleziono sprzęt do pędzenia bimbru.
    - I co Baco teraz też się nie przyznajecie? - pyta policjant
    - To moze posondzicie mnie tyz o gwołt? Sprzynt do tego tyz mom. - odpowiedział baca :-)
    O bacy

  • Policja zorganizowała konkurs "Bezpieczna jazda". Ten, kto w miejscu, gdzie postawiono ograniczenie prędkości przejedzie przepisowo miał dostać nagrodę 1000 zł. Policjanci stoją w krzakach, mandaty się sypią, aż wreszcie powoli nadjeżdża mercedes. Zatrzymują kierowcę, salutują i mówią:
    - Gratulujemy, jechał pan z przepisową prędkością. W nagrodę otrzymuje pan 1000 zł. Co zrobi pan z tymi pieniędzmi?
    Facet drapie się po głowie i po chwili mówi:
    - Wie pan, chyba wreszcie zrobię kurs prawa jazdy.
    Na to odzywa się jego żona:
    - Niech panowie nie słuchają, on zawsze takie bzdury gada po pijanemu...
    Na to z tylnego siedzenia babcia:
    - Mówiłam, że kradzionym daleko nie zajedziemy!
    Ktoś puka z bagażnika:
    - Czy to już Berlin?
    O policjantach

  • Pewien facet stoi na przystanku i całuje wszystkie przejeżdżające tramwaje. W końcu zgarnia go policja.
    - Co pan wyprawia? Po co całuje pan te tramwaje?
    Facet na to:
    - Bo wczoraj jeden z nich zabił moją teściową, a ja nie wiem który!!!
    O teściowej

  • Babcia Jasia jedzie samochodem.
    Nagle zatrzymuje ją policja:
    - Widzi pani ten znak? - stróż prawa pokazuje ograniczenie prędkości do 50 kilometrów na godzinę. - A pani przekroczyła siedemdziesiątkę!
    - Nie prawda! To ten kapelusz tak mnie postarza!
    O babie

  • Halo!? Policja? Jestem głodny! Przyślijcie posiłki!
    O policjantach

  • Jedzie rodzina szosą: mąż, żona i dwuletni Jaś. Zatrzymuje ich policja i bada ich alkomatem
    Mąż: 2 promile,
    - Do radiowozu! Już!
    - Ależ panie, macie alkomat zepsuty, niech pan bada żonę!
    Żona: 2 promile.
    - Tym bardziej do radiowozu!
    - Ależ naprawdę nic nie piliśmy! Niech pan zbada Jasia! Dziecku przecież byśmy nie dawali!
    Jaś: 2 promile.
    - Przepraszamy państwa, rzeczywiście mamy zepsuty alkomat. Proszę jechać dalej, do widzenia! - mówi policjant.
    Rodzinka jedzie dalej. Po chwili mąż odwraca się do żony i mówi:
    - Widzisz? A mówiłaś, żeby Jasiowi nie dawać!
    O mężu i żonie

  • Policja złapała dwóch handlarzy narkotyków i zaprowadziła ich przed Sąd.
    Sędzia:
    - Wiecie, co, chłopaki? Wyglądacie mi generalnie na porządnych, więc dam wam jedną szansę. Wypuszczę was, ale pod warunkiem, że przekonacie kilka osób, aby przestały brać narkotyki. No więc już idźcie i jutro stawcie się u mnie i powiedzcie mi o swoich dokonaniach.
    Nazajutrz obaj przychodzą.
    - No i jak? - pyta sędzia pierwszego z nich.
    - Udało mi się 7 ludzi odciągnąć od narkotyków.
    - O, to nieźle, a w jaki sposób to zrobiłeś?
    - No... narysowałem im dwa kółka - "O" i "o". Jedno większe, drugie mniejsze. No i wytłumaczyłem im, że to większe to jest mózg człowieka, który nie bierze, a to mniejsze to mózg człowieka, który ćpa.
    - No to bardzo sprytnie. To zgodnie z umową jesteś wolny. A ty? Ilu ludzi przekonałeś? - zwraca się do drugiego.
    - 75 osób.
    - Ile?! A w jaki sposób?!
    - No bardzo podobnie jak kolega. Też narysowałem im dwa kółka - "o" i "O" i powiedziałem, że to mniejsze to jest ich odbyt zanim trafią za narkotyki do pudła...
    O policjantach

  • Pewnego razu policja przyłapała całą grupę prostytutek podczas dzikiej orgii w hotelowym pokoju. Policjanci wyprowadzili prostytutki z hotelu i ustawili w szeregu na ulicy. Pech chciał, że obok przechodziła babcia jednej z dziewczyn. Gdy zobaczyła swoją wnuczkę, od razu podeszła i zapytała:
    - Dlaczego stoisz, kochanie, w tym szeregu?
    Dziewczyna, aby ukryć prawdę, wymyśliła na poczekaniu kłamstwo:
    - Policja rozdaje pomarańcze za darmo, a ja tu stoję by parę dostać.
    Babcia pomyślała na to: "To bardzo miło z ich strony - też postoję, to może jakieś dostanę". Jak pomyślała, tak zrobiła - ustawiła się szybko na końcu szeregu.
    Tymczasem policjanci zaczęli spisywać dane prostytutek. Gdy jeden z nich doszedł do babci, strasznie się zirytował i zapytał:
    - Łał, pani ciągle to robi w tym podeszłym wieku? Jak pani daje radę?
    - Oh, słodziutki, to jest bardzo proste: wyjmuję moje zęby, ściągam skórkę i wylizuję do sucha...
    Różne

  • Zostałem aresztowany za zrobienie dowcipu w pracy.
    Policja powiedziała, że to nieważne, czy to Prima Aprilis - to nadal jest gwałt.
    O policjantach

  • Jedzie sobie dziadek dorożką. Zatrzymuje go policja.
    - Co tam dziadku przewozicie?
    - A mleko
    - A z czego to mleko?
    - Z kokosa
    Policjanci myśleli, że ma coś więcej, ale mleko też dobre.
    - Pokażcie to mleko dziadku.
    Napili się mleka. A dziadek rusza i krzyczy:
    - Wio, Kokos!
    O policjantach

  • Murzyn i Meksykanin jadą samochodem. Kto prowadzi?
    Policja.
    Zagadki

  • Środek nocy. Długi dzwonek do drzwi.
    - Kto tam?
    - Policja.
    - Ale nikogo w domu nie ma!
    - A kto odpowiada?
    - Nikt nie odpowiada. Pewnie się przesłyszeliście.
    - A światło dlaczego się pali?
    - No dobra, już gaszę
    O policjantach

  • - Otwierać! Policja!
    - Nie zamawialiśmy policji, tylko prostytutki!
    - Ale to sąsiedzi nas wzywali!
    - Sąsiedzi wzywali, to niech sąsiedzi ru***ją.
    O policjantach

  • Słyszałem dziś w radiu, że policja szuka mordercy cyganów.
    Wysłałem CV i list motywacyjny.
    Różne

  • Jedzie facet tirem przez miasto, przejeżdżając pod mostem zaklinował się. Przyjechała policja i policjant pyta:
    - Co, zaklinowało się?
    A facet:
    - Nie kur*a, most wiozłem i mi paliwa zabrakło!
    O policjantach

  • Do górala przyszła policja:
    -Będziesz sądzony baco, bo sąsiedzi donieśli, że pędzisz bimber.
    -Nie pędzę.
    -Pędzisz!
    -Nie pędzę!
    -Ale aparaturę masz?
    -Mom.
    -No to będziesz miał proces.
    -To i za gwałt mnie sądźcie.
    -Dlaczego?
    -Bo aparaturę też mom!
    O policjantach

  • Na pewnej stacji kolejowej zginęła cysterna spirytusu. Policja prowadzi dochodzenie. Wszystkie ślady prowadzą do Malinowskiego. Do jego zagrody udaje się ekipa dochodzeniowa. Malinowski jest kompletnie pijany.
    - Gdzie spirytus?
    - Ukradłem i sprzedałem - przyznaje bez sprzeciwu Malinowski
    - A gdzie pieniądze?
    - Przepiłem...
    O policjantach

  • Policja zatrzymuje do kontroli fiata 126p w którym jedzie małżeństwo z 3 letnim dzieckiem. Podczas sprawdzania dokumentów policjant zauważa podejrzane zachowanie kierowcy i prosi kierowce o dmuchniecie w balonik.

    Kierowca dmucha i jest bardzo zaskoczony ze badanie wykazało 1 promil,ale natychmiast protestuje ze nic nie pil i ze to balonik jest zepsuty.
    - Jak pan nie wierzy to niech pan da żonie balonik ,a .moja zona nigdy nie pije.
    Policjant zgadza się po nadmuchaniu balonika u zony tez wykazało 1 promil.Policjant stwierdza że żona tez pila.Uparty kierowca nadal twierdzi ze baloniki są zepsute
    - Jak pan panie władz nie wierzy to proszę dać balonik dziecku dziecko na pewno nie pilo.
    Policjant daje balonik dziecku i po nadmuchaniu również wykazuje ze dziecko ma w wydychanym powietrzu 1 promil i zwątpił w jakość baloników ,przeprosił kierowce i kazał jechać, a mąż do zony mówiłem ci kochanie ze setka małemu nie zaszkodzi a dużo może pomoc.
    O policjantach

  • Policja dała ogłoszenie w sprawie pracy - szukali blondynek. Zgłosiły się trzy na wstępne rozmowy. Policjanci badają ich inteligencję. Pokazują zdjęcie faceta (lewy profil) i pytają się:
    -Co może Pani powiedzieć o tym człowieku?
    Blondynka nr 1 patrzy i patrzy, i mówi:
    -On ma tylko jedno ucho...
    Komisja załamana wyrzuca blondynkę nr 1 i prosi następną. Pokazują jej to samo zdjęcie i zadają to samo pytanie. Blondynka nr 2 patrzy i mówi:
    -On ma tylko jedno ucho...
    Tą też wyrzucają i znudzeni zadają to samo pytanie trzeciej. Blondynka nr 3 patrzy i mówi:
    -On nosi szkła kontaktowe.
    Gliniarze wertują papiery... i rzeczywiście facet nosi szkła. Pytają się jej, jak to wydedukowała.
    -Nie może nosić okularów, bo ma tylko jedno ucho... - odpowiada blondynka
    O blondynkach