Wiersze
-
Nagrobek mi powiedział, kiedy zmarła
Dylan Thomas
Nagrobek mi powiedział, kiedy zmarła. Jej dwa nazwiska zatrzymały mnie w milczeniu. Dziewczyna poślubiona na wieczny... -
Z bliska
ks. Jan Twardowski
Milknie słowik flet puzon głośne jak bęben nazwiska gdy przyjdzie cierpieniu przyglądać się z bliska 1996... -
Zakochani
ks. Jan Twardowski
Nie wiem kto to napisał dokładnie nie powiem nazwiska mądrych nikną jak upał deszcz susza pani...
Cytaty
-
Pragnę, aby nasze żony, dzieci, przyjaciele, uczniowie kochali w nas nie nasze znane nazwiska, nie firmę, nie etykietę, ale zwykłych ludzi.
Antoni Czechow -
Wielkie nazwiska uprawdopodobniają największe idiotyzmy, gdyż tłum ma naiwną pewność, że wielcy ludzie bredzić nie mogą.
Zbigniew Herbert -
Istnieją nazwiska, które należałoby powywieszać na wszystkich szubienicach świata.
Georg Christoph Lichtenberg -
Sława jest sumą nieporozumień, jakie zbierają się wokół nowego nazwiska.
Rainer Maria Rilke
Życzenia
-
Bez imienia i nazwiska
Ja Cię mocno ściskam
I przesyłam kilka słów
na tym kończę
BYWAJ ZDRÓW
Pozdrowienia -
Bez imienia i nazwiska
ja Cię
bardzo mocno ściskam:)
Kocham Cię;p Twoja Walentynka
Walentynkowe
Wiadomości SMS
-
Bez imienia i nazwiska, ja cię mocno ściskam, i przesyłam kilka słów, na tym kończę, bywaj zdrów.
Pozdrowienia
Dowcipy
-
Tratwa płynie, a na niej czterech rozbitków: Niemiec, Polak, Rosjanin oraz Murzyn. Po pewnym czasie zaczęło kończyć się im jedzenie, więc postanowili wyrzucić Murzyna za burtę. Niemiec doszedł do wniosku, że to nie jest fair, więc wymyślił konkurs. Kto nie odpowie na pytanie ten wylatuje za burtę. Zadał pytanie Polakowi:
- Kiedy zrzucono bombę na Nagasaki?
- 1945 r.
- Ok, zostajesz
Pytanie do Rosjanina:
- Ile osób zginęło ?
- 60 tys.
- Ok, zostajesz.
Do Murzyna:
- Nazwiska!
O Polaku, Rusku i Niemcu -
Kobieta po śmierci trafia do nieba i natychmiast rozpoczyna poszukiwania swego męża. Święty Piotr sprawdza w kartotece, ale w rubrykach: normalni, błogosławieni, święci nie ma nazwiska poszukiwanego. Podejrzewając najgorsze, czyli zsyłkę do konkurencji, św. Piotr pyta ze współczuciem:
- A ile lat byliście państwo małżeństwem?
- Ponad 50 lat! - odpowiada żona pochlipując.
- To trzeba było od razu tak mówić! - uradowany Piotr podrywa się do kartoteki.
- Z pewnością znajdziemy go w dziale "męczennicy"!
O mężu i żonie -
Rozmawiają dwie przyjaciółki:
- Szef dał mi podwyżkę, kiedy dowiedział się, że swojemu synowi dałam jego imię!
- Mi także dał podwyżkę, kiedy swojemu synowi nie dałam jego nazwiska.
Różne -
-Słucham pana? - dyrektor podnosi wzrok zza biurka.
-Panie dyrektorze, pracuję za trzech, a nie mogę doczekać się podwyżki!
-Nie mogę, niestety, ponieść panu pensji, ale proszę mi podać nazwiska tych dwóch, za których pan pracuje, a natychmiast ich zwolnię.
O dyrektorach -
W pociągu siedzi sobie dwóch panów i po godzinie zaczynają rozmowę. Jeden z nich chwali się, że umie fantastycznie rymować - i że nawet do nazwiska znajdzie rym. Drugi na to:
- Ja się nazywam Zwifko - niech pan coś zrymuje.
- Zwifko, fifko, skocz po piwko! - rymuje współpasażer. Cały przedział zarykuje się ze śmiechu. Zwifko na to:
- To nie sztuka, tez tak umiem. Jak pan się nazywa?
- Buła.
- Buła, buła... ty chu*u!
Różne